Data: 2005-12-29 16:21:38
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"UlaD" <u...@a...net> wrote in message
news:43b40ac1$0$17938$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Poczytaj sobie watki Pasika - jak sadze chodzi tu o problemy ciazowe, w
> których juz samo przeniesienie dziecka do taksówki przez matke odpada.
taty nie ma w domu i Pasika?
> Poza
> tym mylisz pojecia - karetki pogotowia ratunkowego (które zreszta teraz w
> Polsce wcale tak chetnie nie jezdza do katarku - najpierw dyspozytorka
> dokladnie wypytuje co sie dzieje, a potem jesli wezwanie jest
> nieuzasadnione - mozna dostac rachunek za usluge), i karetka, która jak
> sadze ma na wyposazeniu przychodnia rejonowa - moze woli tak obslugiwac
> pacjentów a nie np. rozliczac sie za benzyne z lekarzami.
nie, nie myle. mowie o wezwaniu lekarza do domu. czy tego z
przychodni czy tez tego z pogotowia.
>Moj rejonowy
> pediatra jezdzi swoim wlasnym samochodem na wizyty - tak juz jest lepiej?
nie :) produktywniej spedzilby czas siedzac na miejscu i diegnozujac
dowozone dzieci. uzbieraloby sie tego wiecej,
iwon(k)a
|