Data: 2005-09-23 03:39:20
Temat: Re: Nie chca rosnac
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Anna Kowalska" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:uvj4j1tr25ouhmkdn236trrrumtufl7kfl@4ax.com...
> Czego do życia potrzebuje Mina lobata? W zeszłym roku
> wykiełkowała mizernie, zaraz potem padła. W tym roku wykiełkowała
> ładnie (ze starych nasion) i rosła miło, dopóki nie trafiła do
> gruntu. Od tamtej pory powiedziałabym, że ma przyrost ujemny.
U mnie w zeszlym roku tez nie byla zbyt dorodna (w tym roku nie sialem
jej). Zdecydowanie lepiej sie jednak spisala siana wprost do gruntu na
poczatku maja, niz wysiana wczesniej i przesadzana.
> Drugie oporne paskudztwo to bokkonia. Nie wiem który rok - 3-ci?
> 4-ty? ma 2-3 pędy i pół metra wysokości. Żyje, ale co to za
> życie. Dopieszczana, nawożona, podlewana, a nie rośnie.
Moze przesadzilas z ta troskliwoscia? ;) U mnie w rok po posadzeniu
kawalkow klaczy od Kaski Tkaczyk (dziekuje :))
osiagnela 3 metry wysokosci i zdazylem ja nawet rozmnozyc wiosna. W
pierwszym roku byla mniej wiecej wysokosci czlowieka. Rosnie na stanowisku
wilgotnym, w polcieniu, gleba w miare zyzna, ciemna ogrodowa - skala
pierwotna: glina). Nawozona byla symbolicznie, podlewana rzadko (tylko
podczas najwiekszej suszy).
Pozdrawiam,
Bpjea
|