Data: 2016-03-06 03:15:42
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 5 Mar 2016 19:40:37 -0600, Pszemol napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1dp5uj8h57lvs.edyb2r6yn2rm.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Soję mniej akceptuję od żelatyny, odkąd dowiedziałem się
>>>>>>> od zapoznanych na pl.soc.wegetarianizm wegetarian, że soja
>>>>>>> zawiera fitoestrogeny - a tych chyba żaden facet w diecie
>>>>>>> jakoś specjalnie nie pragnie? Być może źle robię, ale od
>>>>>>> tamtego czasu przestałem jeść pasztety 'z Kogutkiem' bo
>>>>>>> soją nafaszerowane - a takie france dobre som!!! ;-)))
>>>>>>
>>>>>> Wystarczy Ci samych estrogenów z kranu,
>>>>>
>>>>> Nic mi o tym nie wiadomo :-))))
>>>>>
>>>>>> więc te pasztety mają raczej mało znaczącą rolę już:
>>>>>> https://www.google.pl/search?q=estrogeny+w+wodzie+&i
e=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=gFTbVp6XD6HB6ATS3rygBQ
>>>>>
>>>>> Który z tam widocznych linków chcesz zarekomendować?
>>>>> Wziąłem pierwsze dwa i jakieś totalne bzdury wyszły...
>>>>
>>>> Wybierz sobie takie z nie-bzdurami więc.
>>>
>>> Liczyłem na to, że coś rozsądnego zarekomendujesz...
>>> Który konkretnie artykuł Ciebie przekonuje?
>>
>> Np ten:
>> http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,390583,w
oda-pitna-bez-estrogenow.html
>
> Dziękuję, przeczytałem, ale jakoś nie doszukałem się informacji
> o tym ile tych estrogenów jest w mojej wodzie w kranie...
> Pomożesz?
Tak: spytaj dostawcę Twojej wody :->
|