Data: 2005-12-06 18:11:10
Temat: Re: O 14-latkach jeszcze
Od: Dunia <d...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a wrote:
> i nie wyklucza to bynajmniej zakazow. one sa drogowskazami.
> nie kazdy chce z nich zrezygnowac.
Brzmi to dosc pompatycznie w odniesieniu do farbowania wlosow :-)
Nie wiem, jaka nauka ma wyplynac dla mlodego czlowieka z tego faktu.
> ale nawet jesli to dobrze
> wie, ze jest to cos niewlasciwego.
No i moge to zrozumiec w stosunku np. do napojow wyskokowych (bo w sumie
i prawo tak to reguluje), natomiast nadal nie rozumiem, jakie zasady
dyktuja rodzicowi zabranianie farbowania wlosow czy uzywania tuszow do
rzes (zakladam, ze np. regulamin szkoly tego nie zabrania).
Zawsze wydawalo mi sie, ze jestem raczej konserwatywna, a tu taka
niespodzianka ;-)
D.
--
Monchmoi host olle Zeit da Wöd
Und daun die oa Sekundn de da so föhlt
|