Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!news
.mm.pl!not-for-mail
From: "Nixe" <n...@f...peel>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i
dzieci...]
Date: Fri, 20 Jan 2006 22:40:39 +0100
Organization: Multimedia Polska sp. z o.o.
Lines: 52
Message-ID: <dqrlcp$m51$1@news.mm.pl>
References: <dqo5qj$pj$1@inews.gazeta.pl> <dqqegj$hgv$1@news.onet.pl>
<43d0bed5$0$17925$f69f905@mamut2.aster.pl> <dqqg04$mfd$1@news.onet.pl>
<dqqh1v$8aj$1@inews.gazeta.pl> <43d0c9f2$0$17934$f69f905@mamut2.aster.pl>
<dqqln9$2uae$1@news.mm.pl> <o83yt6c7r7gn$.dlg@franolan.net>
<dqqomn$1qqj$1@news.mm.pl> <n...@f...net>
<dqqr1h$uu6$1@news.onet.pl> <43d0ef1b$0$17941$f69f905@mamut2.aster.pl>
<dqqttn$1kgr$1@news.mm.pl> <43d10396$0$17922$f69f905@mamut2.aster.pl>
<dqr1aq$goh$1@news.mm.pl> <43d10945$0$17947$f69f905@mamut2.aster.pl>
<dqr2jh$192e$1@news.mm.pl> <dqr60l$q3k$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-108-47.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.mm.pl 1137793241 22689 81.190.108.47 (20 Jan 2006 21:40:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@m...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 20 Jan 2006 21:40:41 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:8788
Ukryj nagłówki
W wiadomości <news:dqr60l$q3k$1@inews.gazeta.pl>
miranka <a...@m...pl> pisze:
> I chce Ci się tak wojować z dziećmi, które NIE CHCĄ wyjść z pokoju, bo
> jeszcze nie rozumieją, co to znaczy 'prywatność', a po prostu chcą
> być tam, gdzie wszyscy, w grupie, w stadzie? Jak to robisz?
Dokładnie tak, jak inni rodzice przekonują swoje dzieci, że czegoś robić nie
wolno albo coś robić należy.
Konsekwentnie i z uporem maniaka :)
Mowa oczywiście o dzieciach, które słowo "prywatność" jak najbardziej
rozumieją, bo nie sądzę, by miało jakiekolwiek problemy z rozumieniem tego
pojęcia dziecko, któremu zdarza się powiedzieć "chcę być teraz sam, nie
wchodźcie tutaj".
> Siłą je wyprowadzasz? Takie rozwrzeszczane i kopiące? A potem przykuwasz
> do
> kaloryfera, żeby nie wracały do Was?
Akurat nie ma takiej potrzeby.
> Bo jeśli nie musisz siłą, to albo już rozumieją, co to znaczy 'prywatność'
Moje rozumieją. Może dlatego, że "od zawsze" uczyłam je tego pojęcia ze
szczególnym uwzględnieniem poszanowania dla cudzej prywatności.
> albo pewnie za chwilę i tak znudziłoby im się towarzystwo starych bab
> (sorry) i same by
> sobie poszły.
Albo nie. Znam dzieci, które potrafią bite parę godzin siedzieć ze "starymi"
w pokoju i z wypiekami na twarzy słuchać rzeczy niekoniecznie przeznaczonych
dla ich uszu.
> To żarty, a poważnie, to mam jakieś dziwne wrażenie, że cała ta
> rozmowa już raz się toczyła. Nadal po dwóch stronach barykady mamy te
> same osoby dramatu. Armaty wytaczane są też takie same.
A owszem. Nawet o tym wspomniałam jakieś 18266 posty temu ;-)
> Dzieci tylko szkoda.
> Anka (zdegustowana)
A ja się nieodmiennie czuję zdegustowana takimi opiniami.
Nie szkoduj moich dzieci, bo zapewniam Cię, że nie ma takiej potrzeby.
Tak samo, jak nie ma potrzeby współczuć mi tego, że też kiedyś byłam
wypraszana z dorosłych posiadówek moich rodziców i ich znajomych. Zupełnie
nie czuję się przez to upośledzona emocjonalnie.
--
PozdrawiaM
|