Data: 2006-01-20 22:42:03
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:dqrm09$11qk$1@news.mm.pl...
> W wiadomości <news:dqr8qb$95m$1@inews.gazeta.pl>
> miranka <a...@m...pl> pisze:
>
> > Tylko, że Joanna nigdzie ni pisała o robieniu z dziecka pępka świata
> > - to inni próbują jej słowa tak interpretować:)
>
> A jak inaczej zinterpretować choćby propozycję odpuszczenia sobie filmu
> tylko dlatego, że dziecko robi awanturę, że też chce oglądać?
Mnie też nie przyszłoby do głowy, żeby oglądać film dla dorosłych
jednocześnie wojując z dzieckiem, które nie chce iść spać. Założyłabym z
góry, że na tym etapie rozwoju dziecka rzecz jest niewykonalna, nagrała film
na video i obejrzała go w lepszym momencie. Naprawdę uważasz, że dziecko
przez małpią złośliwość upiera się, żeby obejrzeć ten film razem z
rodzicami? Ono nie rozumie, co to jest film "tylko dla dorosłych". Wie
tylko, że zakazujesz mu udziału w jakiejś niebywałej atrakcji.
Anka
|