Data: 2006-01-23 10:11:49
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał
| I to nie Ty wprost pisałaś, że po to masz dom, żeby się czuć swobodnie i
nie
| zamierzasz pytać dziecka, czy to, co robisz mu nie przeszkadza
|
oczywiście że ja ! Co nie znaczy że moje dziecko w domu nie czuje się
swodobdnie, baaaa nawet jej koleżanki czują się w naszym domu swodobnie - i
własnie o to chodzi. Jeśli ktoś do niej przychodzi ja jej nie wiszę na karku
jak sęp, jeśli ktoś do mnie przychodzi - ona się zajmuje sobą. Tak jest
nauczona i nie znam innego systemu. Natomiast nie wyobrażam sobie pytać 5
letnie dziecko czy może do mnie przyjść koleżanka lub kolega i czy da nam
chwilkę na pogadanie. Toż to jakiś absurd !
--
Kasia + (za 3 dni ) 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
|