Data: 2006-09-28 13:27:31
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:efg4sa$jol$1@news.onet.pl...
> "Radek" <r...@z...net> napisał
>
>> I jeśli pani zaczyna każdą lekcję kartkówką i statystycznie
>> będzie się jej spóźniać 1-3 dzieci na lekcję, też tak...? :>
>
> W takich wypadkach rozsądniej jest robić kartkówki pod koniec lekcji.
rozsadniej sie nie spozniac. bo w przyszlosci profesor nie bedzie czekal z
wykladem, bo pociag nie czeka na spoznialskich, bo dyzur zaczyna sie w
szpitalu o okreslonej porze, bo ...czy mam wymieniac dalej, ze to
spoznialski ma sie dostosowac do tego swiata a nie swiat do nich. wydawalo
sie to takie logiczne.
>
>> Nauczycielka wyjmuje sobie 10 minut z lekcji, żeby odpytać dzieciaki,
>> a Ty proponujesz jej, żeby wyjęła kolejne 10 minut bo jednemu
>> się "popsuł budzik"...
>
> Nieno, wiadomo, że łatwiej jest w takim wypadku przywalić pałę :-/
a czemu nie- dlaczego ktos kto sie nie spoznil, a jest ich wiecej, ma czekac
na spoznialskiego, pani ma kombinowac i cos tam zmieniac??
iwon(k)a
|