Data: 2000-08-09 10:53:25
Temat: Re: Odp: Odp: Antysektowa paranoja w mediach
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"KaKaminska" <K...@a...com.pl> writes:
> Użytkownik <n...@p...ninka.net> napisala :
>
> > Skoro robia, to znaczy ze nie sa to rzeczy ktorych by nie zrobili...
> Chodzilo mi bardziej o stan ich umyslow - dla wyjasnienia, tak samo jak
> czlowiek po alkoholu robi rozne rzeczy, ktorych nigdy by nie zrobil na
> trzezwo.
No to mow za siebie. Dla mnie na przyklad sa rzeczy, ktorych nie
zrobie i juz, i nie ma znaczenia jak bardzo jestem pijana.
>
> > na ogol mechanizm wyglada tak,ze ida tam ludzie z wlasnej woli.
> to jaki sens wtedy by miala agitacja przeprowadzana przez sekty przy uzyciu
> niezauwazalnych form manipulacji ?
Mozesz podac przyklady tych niezauwazalnych form manipulacji?
> >Ci, ktorym sie ""odmienia" spojrzenie na swiat na ogol sa zagubieni, nie
> > maja zadnego celu w zyciu, nie wiedza co ze soba zrobic.
> > Sekta daje im taka wizje, cel i zarazem sztandarowy pokaz tego, jak do
> to co kieruje w takim ukladzie ludzmi, ktorzy maja juz ustabilizowana
> sytuacje zyciowa
> maja dobre zycie - domy, dobre prace, kochajace rodziny, psy i koty
> a jednak zmnieniaja to na zycie w komunie ?
Widocznie czegos im w tej malej stabilizacji brakuje.
>
> > problemy zaczynaja sie na ogol wowczas, kiedy sekta stawia zbyt
> > wygorowane zadania finansowe (i rodzina np. przylapuje delikwenta/ke
> ale z tego co wiem, ci ludzie dobrowolnie oddaja dorobejk calego swojego
> zycia bez mrugniecia okiem !
Jak sa idioci to niech oddaja.
ich sprawa.
> czy to nie jest dowod na przeprowadzane przez guru "pranie mozgow" ? (uzylam
> tego z braku innego okreslenia)
> ludzie sa raczej chytrzy i pazerni na "mamone", szkoda im 10 zl na
> schronisko dla zwierzat czy na inny cel, a tu oddaja wszystko na co
> pracowali cale zycie wrecz z usmiechem na twarzy !! ?
Ich sprawa. I dopoki nie da sie udowodnic nikomu, ze stosowal szantaz
badz przymus fizyczny, tobie nic do tego co inni robia ze swoja mamona.
> > Ci, co sa w sekcie (o ile nie dochodzi tam do razacych naduzyc
> > fizycznych i przemocy) jakos nie maja ochoty rezygnowac.
> a nie slyszalas o ludziach, ktorzy chcieli odejsc a nie mogli ?
> nie slyszalas o zastraszaniu i nachodzeniu ludzi, ktorzy starali sie z sekty
> wyrwac ?
> slowo strach wyklucza przynajmniej wg. mnie dobrowolnosc
jesli byli szantazowani to spokojnie mozna podac sprawe do sadu.
I tutaj wszelakie organizacje katolickie powinny byc po9mocne,
finansujac koszty wniesienia sprawy do sadu oraz oplacenia adwokata.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|