Data: 2015-08-19 14:08:02
Temat: Re: Odp: Stary Dom.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmt7m8m.7lq.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>> Tak, ciekawe co to za samochody były na parkingu restauracyjnym
>> skoro w restauracji pusto było i gdzie Ci wszyscy nowi goście
>> zaparkowali... Konstatuję, że przyszli pieszo.
>
> Na Puławskiej nigdy nie miewam problemu z parkowaniem, na żadnym jej
> odcinku. Miejsca parkowania przed knajpą też bardzo często puste. Do
> niedawna tuż obok mieszakła moja córka, weług guglomiarki dokładnie
> 87 metrów od tego przybytku. Bywałem tam często, przechodziłem lub
> przejeżdżałem obok. Teraz też bywam często, po drugiej stronie ulicy,
> ale w innych sprawach.
:-)
> Z przychodzeniem pieszo też nie taki zły pomysł. Po pierwsze, Warszawa
> to nie jakieś Los Angeles, żeby się tak nie dało. A po drugie, to tam
> w okolicy jest granica strefy płatnego parkowania, dobrze jest stanąć
> po właściwej stronie (jak kto z Krakowa, to doceni moją uwagę).
Doceniam Jarku, choć my, Krakusy, dostajemy jakąś opryszczkę,
chyba jakieś uczulenie, zaraz jak tylko przekraczamy granicę W-wy ;-)
|