@ pisze:

>>> To dość ostra norma. Zdaje się, że łatwo ją przekroczyć już na
>>> "etapie rolniczym". Bo gryka jak śnieg biała może być na polu
>>> przetykana zbożem rozmaitem, pozostałą po poprzednich zasiewach
>>> pszenicą, a to znowuż żytem.
>>
>> Stąd właśnie ten strach przed owsem także.
>
> Raczej bardziej z zanieczyszczen glutenem na etapie produkcji.
> zaklady wytwarzajace platki czy maki bezglutenowe musza miec
> osobna linie produkcyjna.

Warto sobie te pipiemy, o których wcześniej pisałem, przeliczyć samemu.
Dobrze przy tym mieć choć wyobrażenie, jak wyglądaja uprawy rolne
i linie produkcji spożywczej. Mnie wychodzi, że rolnictwo daje większe
ryzyko powstania "śladu glutenowego" niż przemysł. Ale oczywiście ci,
co wytwarzają produkty bezglutenowe, na swoich maszynach robią tylko to.
Skoro już wsiedli w ten biznes, to co innego im się nie opłaca. Pytanie,
czy korzystają z dostatecznie kontrolowanych dostaw ziarna.

Jarek

--
Nad płomieniem oszczepy złożono w koziołki,
Na grotach zawieszono brzuchate kociołki;
Z wozów niosą jarzyny, mąki i pieczyste,
I chleb.