Data: 2015-07-03 22:21:57
Temat: Re: Ostatni oddech szparagów i witajcie chłodniki
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-07-03 21:44, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Fri, 3 Jul 2015 21:40:25 +0200, Ikselka napisał(a):
>> Dnia Fri, 03 Jul 2015 21:30:17 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> ostatnio kupuję tylko takie wielkie bordowe, pieruńsko
>>> drogie (dwa razy tyle co zwykłe kosztują) ale za to jaki smak... jaka
>>> mięsistość...
>>> Właśnie opróżniam miseczkę.
>>
>> Też tylko te. Mój rekord - dwa kilo za jednym posiedzeniem. Cóż, skutki
>> mnie jedak wcale nie zraziły, od lat :-D
>>
>> Pojawiają się też wielkie, twarde, złote z rumieńcem - wtedy też szaleję.
>> Skutki też.
>
> A co tam, raz się żyje, nie?
> 3-))
Świeże są tylko raz w roku.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|