Data: 2015-07-04 14:25:01
Temat: Re: Ostatni oddech szparagów i witajcie chłodniki
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-07-04 o 14:18, Qrczak pisze:
> Dnia 2015-07-04 13:11, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 2015-07-04 o 12:55, Qrczak pisze:
>>>
>>> Jak każde inne curry tylko zamiast mięcha niedogotowany bobek. Ale na
>>> przepis na zwykłe curry ode mnie nie licz, bo za każdym razem z coraz
>>> to nową masalą i najrozmaitszymi składnikami eksperymentuję.
>>
>> Mnie interesuje ogólna idea pod nazwą "sos curry". Czy wystarczy dodać
>> tej przyprawy, żeby sos był "curry" a reszta jest dowolna?
>
> Z grubsza tak, przy czym nie ma jednej przyprawy "curry". Oczywiście
> ta reszta to zawartość "sosu", bo sam sos zwykle składa się z
> uduszonych na maśle przypraw z cebulą, z dodatkiem jogurtu lub mleka
> kokosowego.
A, czyli jednak jakiś jogurt czy inne białe w tym jest.
>
>> Z tego z czym
>> do tej pory się spotkałam wnioskuję, że sos curry jest na bazie jogurtu
>> czy jakiej śmietany (np. kurczak w sosie curry), ale to słabo chyba do
>> bobu pasuje.
>
> Mieszkańcy Indii, którzy aż tak namiętnie mięsem się nie raczą (jak
> np. Europejczycy), nie byliby raczej tym połączeniem zdziwieni, jednak
> nie namawiam.
Nie trzeba namawiać, sama sobie wypróbuję.
Ty wyłuskujesz ten bób po ugotowaniu?
Ewa
|