Data: 2015-07-04 16:20:44
Temat: Re: Ostatni oddech szparagów i witajcie chłodniki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
> Było o bobie "w sosie curry", to dopytowywuję. Z tego, że pod nazwą
> "curry" występuje mieszanka różnych przypraw (najczęściej żółtawa),
> zdaję sobie sprawę. Nie wiem tylko, czy wystarczy ta mieszanka, żeby
> coś nazwać potrawą "w sosie curry", czy do tego trzeba czegoś więcej,
> np. jogurtu czy śmietany, może czego innego.
Moim zdaniem wystarczy chęć szczera. Potrawy i ich nazwy zaczynają na
emigracji żyć odrębnym życiem. To znaczy odrębnym od macierzy, ale i od
siebie nawzajem (nazwa i to co w garnku). Kanoniczny festiwalowy bób
był z dorszem. Jedzenie warzyw (niekoniecznie bobu) z dodatkiem ryb
(niekoniecnie dorsza) to śródziemnomorskich warunkach bułka z masłem.
Ktoś tu u nas usmaży filet z arktycznej ryby, ponawrzuca na to marchewki
i innego warzywnictwa -- i już mamy "rybę po grecku", co jej żaden Grek
na oczy wcześniej nie widział. No ale jak z warzywami, to z warzywamu
-- co się będzie wymądrzał, może ślepy.
W przypadku bobu według mnie wystarczy, by sos był żółty. A tak ogólnie,
jeśli już uzmysłowimy sobie, że "w sosie curry" to tyleż co "w sosie",
to też jest jasne, że więcej nie trzeba (oczywiście ktoś może woleć
wpisać w google, znaleźć blog z dokładnym przepisem na kurczaka w sosie
curry i cieszyć się, że już ma WIEDZĘ -- nikt tego podejścia nie zabrania,
a niektórzy nawet takie potrzeby rozumieją).
>> Te wszystkie grochówki z boby też by można nazwać "bobem curry".
>> Ale nie wiem, czy trzeba.
>
> A co jest bazą dla takiego sosu?
Beleco. W opisie jednego z dań było, że z bobu suchego i z zielonego.
Bywało dawniej, że zeszłoroczny bób mielono na mąkę i wypiekano z niego
chleb. Tu jestem już pewien, że dzisiaj tak nie trzeba. Ale niektóre
suche strączkowe dobrze nadają sie do rozgotowania i zrobienia z tego
bazy do sosu. Z bobem nie próbowałem, bo wpółczesnie zjada się go przede
wszystkim na świeżo. Ale soczewica do takich rzeczy nadaje się wybornie.
--
Jarek
|