Data: 2004-09-19 20:20:52
Temat: Re: Owoce pod zapiekanym koglem-moglem?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>
>> > > z cala szczeroscia to co jadles moglo na 90% byc owocami zapiekanymi pod
>> > > opiekaczem z sabayon..
>> >
>> > A po jakiemu to?
>> >
>> > W?adys?aw
>>
>> ...holender...no tak po niedzielnemu...;)
>>
>> wyjasniac czy zostawiamy tak jak jest? :)
>
>A co tu wyjaśniać. Ja wiem, że sabayon to to szodon po angielsku. Tylko
>zdziwił mnie ten anglicyzm włoskiego pochodzenia w tekście polskim.
>
>Władysław
Jaki anglicyzm? po tu tejszemu sabayon/szodon to zabaglione (a
jako anglizyzm wymawia sie tak, jak jest napisane :) , jak
wiekszosc wloskich slow, ltore ma w sobie "gl"
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|