Data: 2020-06-05 17:38:31
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to stać :-(
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 05.06.2020 o 15:14, gazebo pisze:
> W dniu 05/06/2020 o 08:44, FEniks pisze:
>> W dniu 03.06.2020 o 10:58, gazebo pisze:
>>> W dniu 03/06/2020 o 09:47, XL pisze:
>>>> XL <i...@g...pl> wrote:
>>>>> gazebo <g...@j...com> wrote:
>>>>>>
>>>>>> jestes po prostu najszczesliwsza osoba na swiecie
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Szczęście to umiejętność doceniania siebie i oddzielania w życiu
>>>>> ziarna od
>>>>> plew.
>>>>>
>>>>
>>>> ... więc oczywiście, że jestem.
>>>>
>>> moim skromnym zdaniem nie
>>
>>
>> Myślę, że łatwiej być szczęśliwym komuś, kto pozbawiony jest sumienia
>> albo ma je dość mocno zrealtywizowane.
>>
>>
>>
> tylko to sie nie udaje, a prosci ludzie bez wad politycznych potrafia
> byc szczesliwi, ciesza sie naprawde
Odczucie szczęścia to kwestia bardzo indywidualna i niezależna od opinii
innych. Jednak zazwyczaj to szczęście emanuje od osoby, zupełnie bez
konieczności komunikowania tego przez nią wszem i wobec. Niektórzy z
kolei stosują afirmację i jeśli to im pomaga, to co nam do tego? Tylko
czy rzeczywiście zawsze działa - tego nie jestem pewna.
Ewa
|