Data: 2001-12-07 14:45:06
Temat: Re: Pralki ladowane od gory - lepsze czy gorsze?
Od: "Pete" <N...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Andrzej Garapich" <g...@p...pl> w wiadomosci
news:3c11bd7d.11778461@news.cyf-kr.edu.pl napisal(a)...
> Fri, 7 Dec 2001 10:28:15 +0100, "Pete" <N...@b...com>
> pisze:
>
> >Taaaa, naczytales sie infoserwisu i udajesz madrego.
> A nieprawda - sam to wymyslilem i napisalem i copy-pastowalem
> ze swojego postu, sprzed jakiegos czasu.
>
> > Czy uwazasz, ze nie jest mozliwe podparcie bebna
> > z obu stron w pralce ladowanej od przodu?
> Nie, poniewaz os obrotu przechodzi przez
> drzwiczki (te szklane), a tutaj oczywiscie zadnego
> punktu podparcia osi bembna (kosza) byc nie moze.
> Ten punkt musi byc z przeciwnej strony, i moze
> byc tylko jeden.
> No chyba, zeby os obrotu nie przechodzila
> przez drzwiczki, ale jakos ciezko mi sobie
> wyobrazic taka teoretyczna pralke.
trudno wyobrazic sobie np. 3 punkty podparcia krawedzi bebna co 120 stopni?
>
> Genaralnie zasada jest taka: pralka "od przodu"
> powinna byc dobrze wypoziomowana, bo to wplywa
> na jej zywotnosc i halasliwosc. Niewypoziomowanie
> pralki ladowanej "od gory" nie wplywa na jej zywotnosc
> tak jak tej drugiej. Dla tych, co mieszkaja w starych
> kamienicach albo w kiepskich blokach to jest
> bardzo wazne.
Nie sadze. Zreszta, co za problem wypoziomowac pralke.
>
> >I daruj sobie wtracenia nt. Frani
> A dlaczego?
Bo to nic nie wnosi do dyskusji
A tradycyjna pralka, to tara :-)
> >> >2. Podczas zamykania i otwierania latwo sie skaleczyc
> >> Podobnie jak przycisnac sobie cos przy zamykaniu
> >> drzwiczek. Argument moim zdaniem chybiony.
> > Wcale nie chybiony, bo juz przy pierwszej probie otwarcia skaleczylem
> > sie wlasnie drzwiczkami do bebna.
> Straszny pech.
Byc moze, ale przy pralce ladowanej od przody jest to prawie niemozliwe
|