Data: 2001-12-07 15:17:32
Temat: Re: Pralki ladowane od gory - lepsze czy gorsze?
Od: "Mariusz Wolek" <m...@l...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Pete" <N...@b...com> napisal w wiadomosci
news:9uqkom$84v$1@news.tpi.pl...
>
> "Andrzej Garapich" <g...@p...pl> w wiadomosci
> news:3c11bd7d.11778461@news.cyf-kr.edu.pl napisal(a)...
> > Fri, 7 Dec 2001 10:28:15 +0100, "Pete" <N...@b...com>
> > pisze:
> >
> > >Taaaa, naczytales sie infoserwisu i udajesz madrego.
> > A nieprawda - sam to wymyslilem i napisalem i copy-pastowalem
> > ze swojego postu, sprzed jakiegos czasu.
> >
> > > Czy uwazasz, ze nie jest mozliwe podparcie bebna
> > > z obu stron w pralce ladowanej od przodu?
> > Nie, poniewaz os obrotu przechodzi przez
> > drzwiczki (te szklane), a tutaj oczywiscie zadnego
> > punktu podparcia osi bembna (kosza) byc nie moze.
> > Ten punkt musi byc z przeciwnej strony, i moze
> > byc tylko jeden.
> > No chyba, zeby os obrotu nie przechodzila
> > przez drzwiczki, ale jakos ciezko mi sobie
> > wyobrazic taka teoretyczna pralke.
>
> trudno wyobrazic sobie np. 3 punkty podparcia krawedzi bebna co 120
stopni?
Ta dyskusja przypomina jest niczym dyskusja o wyzszosci swiat Bozego
Narodzenia nad Wielkanoca. U mnie w domu przez ponad 12 lat stala pralka
automatyczna Polar i w tym czasie trzeba bylo dwukrotnie zmieniac lozysko
bebna. Pierwszy raz z powodu zlego montazu w fabryce - simering byl
zawiniety i do lozyska dostawala sie woda. Drugi raz jakies 8 lat pozniej.
Czestotliwosc prania - co najmniej 2 w tygodniu
Zaslav
|