>
>>
>> za dlugo je mikrofalujesz. A
>>
>> Ja trzymam pod scierka i wychodza jak zywe. Oczywiscie mam za
>> soba okres bledow i wypczen i pare spalonych scierek (jakos mi
>> gotowanie pirotechnicznie wychodzi - a to ryz sie zapali, a to
>> bulki w scierce sie zatla...)
>>
>> Krysia
>
>Krysiu, jestes niemozliwa, czy ja czytajac twoje posty musze ciagle parskac
>smiechem?
>Juz nie ryzykuje jedzenia 2 sniadania w czasie przegladania listy -
>zakrztusze sie, pojdzie mi okruch chleba nie tam, gdzie jego miejsce i
>nieszczescie gotowe ;-)))
>
>serdecznie pozdrawiam
>Basia
>
to jeszcze sie nie nauczylas?, moze scierke na podgardlu sobie
wyfasuj, taka wielofunkcyjna

Krysia!

K.T. - starannie opakowana