> Po ugotowaniu, kiedy już zmiękła.

Ok, gulasz gotowy. Sos wyszedl super. 1.5kg miesa, 1.5kg cebuli, 0.5kg
papryki, pomidory z puszki, papryczka ostra..

Podsmazylem najpierw na oleju (olej goracy, kuchnia cala zapryskana)
mieso obtoczone lekko w mace, wrzucilem do wody, w ktorej wczesniej
gotowalem pare warzyw. To sie z pol godziny pogotowalo na srednim
ogniu zanim skonczylem smazyc wszystko mieso - 1.5kg to nie w kij
dmuchal w koncu. Potem zmniejszylem ogien do min. i zaczalem zabawe z
cebula, papryka, pomidorami itd. W tym czasie mieso (nie wiem, czy za
krotko bylo smazone, czy co) jakby puscilo zelatyne, bo sie sam sos
zrobil, jak w zwyklym miesie z sosem, nawet nie trzeba bylo smietana
zabielac. Dorzucilem potem wszystko i w sumie dusilo sie w sosie ponad
3h.

Mieso jest w miare miekkie - wlokna nie przeszkadzaja, twarde nie
jest. Ale tez sie w ustach nie rozplywa, nie rozpada sie.

Co zrobilem zle?
--
Olleo