Data: 2004-04-07 09:35:45
Temat: Re: Przepis na pasche/ambrozje (cd)
Od: "sp6mlz" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Anna Ladorucka <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:c50f2j$p4n$...@n...news.tpi.pl...
(...)
> Nie sadzisz, ze cos w tym jest, ze mnostwo ludzi piecze mazurki tylko na
> Wielkanoc, a kutie je tylko w Wigilie? I raczej jedzenie kutii w srodku
lata
> mogliby nazwac dziwactwem? Ja tak nie uwazam, jedz sobie kiedy chcesz, ale
> nie zagladaj komus do garnka z moralnymi pouczeniami i wyrazanym wyzej
> wspolczuciem.
Zaraz - odpisałem na post Waldemara, bo to wlasnie ja pisałem
że zrezygnowałem z serników na rzecz paschy. I robię sobie paschę
kiedy mam ochotę na sernik - bo znacznie smaczniejsza. Mogę, czy to
prawnie zabronione?
To umiłowanie paschy zostało przez Waldemara porównane do
"murzyństwa" - co nie pasuje mi choćby pod kątem poprawności
politycznej (rasizm? - podpisujesz się pod tym?).
Więc to nie ja zaglądam komuś do garnka, to ktoś uważa za "murzyństwo"
jedzenie paschy poza Wielkanocą (więc zagląda do _mojego_ garnka
i to ocenia)...
O ile wiem, pascha niekoniecznie jest potrawą wielkanocną.
A już zupełnie nie rozumiem mieszania jej z prawosławiem.
W Średniowieczu pascha była zupełnie "niewinnym" deserem.
I dla mnie jest nadal niewinna.
A kutii nie cierpię nawet na Boże Narodzenie, jak i inne potrawy
z makiem. Mogę nie lubieć kutii?
Czy nie lepiej zjeść coś smacznego?
Zdrówka - Wojtek.
|