Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Justyna Vicky S." <v...@t...poczta.bez.gazeta.tego.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Przygotowania do świąt...
Date: Tue, 20 Dec 2011 14:52:34 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 60
Message-ID: <jcq3v2$t4l$1@inews.gazeta.pl>
References: <jco9v0$1a9$1@inews.gazeta.pl> <jcobts$35g$1@news.icm.edu.pl>
<jcod1i$asc$1@inews.gazeta.pl>
<4ef03bdb$0$1231$65785112@news.neostrada.pl>
<1wzou8316kva7$.1knrpk0m5x2sc$.dlg@40tude.net>
<jcpsqn$6tc$1@inews.gazeta.pl>
<7cf9ydw95cg2$.pw9josxopjpb$.dlg@40tude.net>
<jcq190$ki9$1@inews.gazeta.pl> <o...@4...net>
NNTP-Posting-Host: 79.110.200.149
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1324389154 29845 79.110.200.149 (20 Dec 2011 13:52:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 20 Dec 2011 13:52:34 +0000 (UTC)
X-Antivirus-Status: Clean
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-User: vickys81
X-Antivirus: avast! (VPS 111220-0, 2011-12-20), Outbound message
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:339948
Ukryj nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:opgbnw5fys69.ubhmdxopmwps.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 20 Dec 2011 14:06:40 +0100, Justyna Vicky S. napisał(a):
>
>
>> No to jak dla mnie to potraw i ilości aż za dużo jak na te 3 osoby.
>
> Oczywiście, że za dużo. Wiekszość jemy aż do Sylwestar i sie nikomu nie
> nudzą :-)
>
Ja mam taki etap po kazdych świetach, że cudowną potrawą jest dla mnie kasza
gryczana + kefir + jajko sadzone. Ew. zamiast kaszy moga być ziemniaki.
Zwykle po takim jedzeniu resztek swiątecznych nie mogę po prostu już patrzeć
na mięsa i wędliny :)))
>> Gdzie to
>> zmieścić, znaczy się w żołądku. No chyba, że robisz naprawdę symboliczne
>> ilości, w co wątpię.
>
> To, co można zamrozić, robię w ilościach hurtowych (bigos, pasztety,
> paszteciki, pierogi zwlaszcza), a to, co musi być świeże, też w
> nienajmniejszych, bo i mąż, i córka (raczej chudzi oboje), lubią zjeść, no
> a już golonki w galarecie, salatki jarzynowej czy tymbarku to każdą ilość
> pochłoną.
>
Czyli w zasadzie wygląda to tak jak w każdym domu. Znaczy się mrożenie
nadmiaru.
>> Dla mnie te potrawy to dla 3 osobowej rodziny jak nasza to byłoby na
>> święta
>> i sylwestra od razu. A mąż lubi dużo zjeść...
>>
>> Podziwiam i współczuję ;) Roboty współczuję.
>>
>
> Dzięki za uznanie. I owszem, pomimo organizacji (he he) chodzę zwykle na
> rzęsach, ale za to potem jaka przyjemność. No i wygoda - potem się ładnych
> parę tygodni wyciąga z zamrażarki smakołyki i są na karnawał jak znalazł
> :-)
Ja też tak robię. Choć co roku obiecuję sobie, że w tym roku mam to gdzieś i
nic nie robię. A potem stwierdzam, że zrobię jedną rzecz, potem drugą... i
tak okazuje się, że zasuwam jak mała mrówka dzień w dzień.
> PS. W tym roku np bigosu wcale nie robię na święta, bo już ostatnio nie
> miał kto go jeść, to fakt. Zrobię dopiero na Wielkanoc.
>
Ja wogóle pewne potrawy robię bardzo rzadko. I nadmiar z zamrażalnika znika
w magiczny sposób :)
Pozdrawiam
--
Justyna Vicky S.
|