Data: 2014-01-02 18:35:08
Temat: Re: Przysmaki sylwestrowe.
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-01-02 17:51, obywatel Fragile uprzejmie donosi:
> Dnia Wed, 01 Jan 2014 23:34:52 +0100, FEniks napisał(a):
>> W dniu 2014-01-01 23:14, Fragile pisze:
>>> Dnia Wed, 01 Jan 2014 21:47:43 +0100, FEniks napisał(a):
>>>> W dniu 2013-12-28 13:48, FEniks pisze:
>>>>> Przeteszczę.
>>>> No i robiłam te kulki. Chyba lepiej by było użyć mięsa bardziej
>>>> tłustego, bo z udźca wyszły dość suche. Albo zrobić z nich po prostu
>>>> kotbulary - o ile dobrze pamiętam, dodaje się do nich ugotowanych
>>>> gniecionych ziemniaków, co pewnie sprawia, że klopsiki są bardziej soczyste.
>>>>
>>> Nienienie, nie dodaje się ziemniaków.
>>
>> Wydaje mi się, że ktoś chyba nawet tutaj pisał o tych ziemniakach
>> dodawanych do kottbularów, w charakterze naszej polskiej bułki dodawanej
>> do mielonych. A zapamiętałam to, bo wydawało mi się to cokolwiek dziwne.
>> ;) Może przepisy są różne po prostu.
IMO to jak z naszymi mielonymi, nie ma jednego słusznego przepisu.
> A to na pewno. W przepisach się kiedyś na zimniaki natknęłam. Ale częściej
> jednak na sporą ilość bułki tartej i mleko/śmietanę.
IMO mleko/śmietanka robią tu więcej niż bułka tarta.
> Ja dodaję cebulkę wcześniej podsmażoną na oleju, mimo, że powinno się dodać
> surową. Może to ma znaczenie, bo klopsiki nie są takie suche mimo chudego
> mięsa.
A czemu powinno surową? Z domu wyniosłam tradycję przesmażania cebuli,
jest wtedy bardziej aromatyczna i dodaje mielonemu tej soczystości, o
której piszesz.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|