Data: 2014-01-02 18:56:35
Temat: Re: Przysmaki sylwestrowe.
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 02 Jan 2014 18:37:02 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-01-02 17:42, obywatel Fragile uprzejmie donosi:
>> Dnia Thu, 02 Jan 2014 14:02:18 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2014-01-01 23:19, obywatel Fragile uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Wed, 1 Jan 2014 23:14:57 +0100, Fragile napisał(a):
>>>>> Dnia Wed, 01 Jan 2014 21:47:43 +0100, FEniks napisał(a):
>>>>>>
>>>>>> Albo zrobić z nich po prostu
>>>>>> kotbulary - o ile dobrze pamiętam, dodaje się do nich ugotowanych
>>>>>> gniecionych ziemniaków, co pewnie sprawia, że klopsiki są bardziej soczyste.
>>>>>>
>>>>> Nienienie, nie dodaje się ziemniaków.
>>>>>
>>>> Oczywiscie, nikt nikomu nie broni dodać :), ale w Skandynawii nigdy nie
>>>> spotkałam się z tym, by ktoś dodawał. O restauracjach nie mówię, bo tam to
>>>> różne rzeczy się dodaje... :)
>>>
>>> Zaintrygowałaś...
>>> A możesz podać skandynawski skład?
>>>
>> Zbliżony do polskiego :) Często mieszają kilka gatunków mięs, bułkę
>> (najczęściej tartą), cebulę, jajko, zioła (jakie kto lubi), śmietanę lub
>> mleko lub wywar z mięsa, sól, pieprz. Główna różnica jest w ilości
>> dodawanej bułki, mleka/śmietany. Dodają tego sporo. Owszem, spotkałam się z
>> przepisami, w których są ziemniaki, ale Duńczyków czy Szwedów, którzy by je
>> dodawali nie spotkałam :) Ale wyrocznią nie jestem przecież :)
>
> Tylko mnie się bułka tarta kłóci z soczystością, którą by chciała
> osiągnąć Ewa.
>
Te skandynawskie nie są takie bardzo soczyste. Bardziej suche niż
soczyste :) Chcąc osiągnąć soczystość, z dużej ilosci bułki tartej bym
raczej zrezygnowała.
>
> Aczkolwiek dużo tu może zależeć od śmietany.
>
Też tak myślę. Jeśli ktoś lubi baaardzo soczyste, to chyba powinien dodać
mniej bułki, a więcej śmietany/mleka. No i ta cebulka podsmażona :)
--
Pozdrawiam,
M.
|