Data: 2014-01-02 18:37:02
Temat: Re: Przysmaki sylwestrowe.
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-01-02 17:42, obywatel Fragile uprzejmie donosi:
> Dnia Thu, 02 Jan 2014 14:02:18 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2014-01-01 23:19, obywatel Fragile uprzejmie donosi:
>>> Dnia Wed, 1 Jan 2014 23:14:57 +0100, Fragile napisał(a):
>>>> Dnia Wed, 01 Jan 2014 21:47:43 +0100, FEniks napisał(a):
>>>>>
>>>>> Albo zrobić z nich po prostu
>>>>> kotbulary - o ile dobrze pamiętam, dodaje się do nich ugotowanych
>>>>> gniecionych ziemniaków, co pewnie sprawia, że klopsiki są bardziej soczyste.
>>>>>
>>>> Nienienie, nie dodaje się ziemniaków.
>>>>
>>> Oczywiscie, nikt nikomu nie broni dodać :), ale w Skandynawii nigdy nie
>>> spotkałam się z tym, by ktoś dodawał. O restauracjach nie mówię, bo tam to
>>> różne rzeczy się dodaje... :)
>>
>> Zaintrygowałaś...
>> A możesz podać skandynawski skład?
>>
> Zbliżony do polskiego :) Często mieszają kilka gatunków mięs, bułkę
> (najczęściej tartą), cebulę, jajko, zioła (jakie kto lubi), śmietanę lub
> mleko lub wywar z mięsa, sól, pieprz. Główna różnica jest w ilości
> dodawanej bułki, mleka/śmietany. Dodają tego sporo. Owszem, spotkałam się z
> przepisami, w których są ziemniaki, ale Duńczyków czy Szwedów, którzy by je
> dodawali nie spotkałam :) Ale wyrocznią nie jestem przecież :)
Tylko mnie się bułka tarta kłóci z soczystością, którą by chciała
osiągnąć Ewa.
Aczkolwiek dużo tu może zależeć od śmietany.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|