Data: 2014-10-26 18:16:08
Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-10-26 18:04, obywatel Alek uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał
>>>
>>>> Trudno mi
>>>> sobie wyobrazić, że w przeciętnej kuchni nie ma czegoś, co by
>>>> zadowoliło
>>>> każdego, z najdziwniejszymi nawet ograniczeniami żywieniowymi. Chyba że
>>>> u mamy kuchnia jakaś nieprzeciętna.
>>>
>>> To masz słabą wyobraźnię. Wystarczy gość w postaci ortodoksyjnego żyda.
>>
>> A to jest jakiś problem?
>
> W niniejszym kontekście jak najbardziej. Jak kuchnia jest niekoszerna i
> kucharka takaż, to taki gość niczego nie tknie. Wbrew powyższej opinii
> Jarka.
Ale naprawdę się trzeba postarać, by znaleźć kucharkę z nieustającym
periodem (poza prk oczywiście).
Ręce myć. I inne takie.
Nie każdy pejsaty żydek ma w domu wypasioną mykwę.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|