Data: 2001-08-31 21:22:20
Temat: Re: Re: sos sojowy
Od: PatryCCCja <k...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Monika Sawicka wrote:
> > qrcze nawet nie wiem jaki ejst w sklepie... rozni sie gestoscia? hmm dzis
> > sprawdze:-)
pierwsze slysze...
sos sojowy dzieli sie na ciemy i jasny.
> Sprawdz tylko, czy po otworzeniu moze dlugo stac w lodowce, bo taki swojski,
> sobie robiony (wiesz, soja ugotowana, smietana, cytryna, olej itd) to max 10
> dni. Na poczatek kup malutkie opakowanko :)
e tam, dlugo moze stac.
i nadaje sie do ogromnej ilosci rzeczy.
jest slony - to warto wiedziec zeby czegos nie przesolic i sie w ten sposob
do niego nie zrazic :)
czy smakuje jak przyprawa do zup? hm, niezupelnie... ale mozna go stosowac
tam gdzie wlasnie taka przyprawe.
oprocz tego jak zwykly sos - do skropienia np. duszonej kostki sojowej z
kostka z ugotowanych ziemniakow i cebuli (+przyprawy oczywiscie) zeby nie
szukac daleko. i roznych potraw na cieplo generalnie.
i jako przyprawa do np. farszow, kotletow.
zastosowan jest tysiace :)
wystarczy sie przekonac i sprobowac.
i nir ograniczac ze to chinskie wiec tylko do chinszczyzny. ja chinszczyzny
nie jem bo nie potrafie robic... a sos sojowy znika jak nie wiem co :)
pozdr. i smacznego
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
|