"Tomasz" <t...@w...pl> wrote in message
news:fcthbh$6pl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Znalazlem ostatnio w mojej okolicy Gospodarstwo ekologiczne i kupilem tam
> wczoraj 3 litry mleka prosto od krowy.
> Chce z niego zrobic natyralny twarog.
> Postawilem to mleko w kamiennym garnku na zsiadle.
> Z pewnoscia po dwoch dniach mi sie zsiadzie ala jak z tego profesjonalnie
> zrobic twarog. Czy podgrzac to zsiadle mleko i do jakiej temperatury, czy
> mieszac przed podgrzaniem czy po podgrzaniu, a moze wcale sie nie
podgrzewa,
> itd itp.
> Czy ktos z Was ma doswiadczenie w tym kierunku.
> Tylko nie kazcie mi zbierac z tego smietany bo taki twarog to ja kupuje w
> sklepie i daje kotom (5 szt). a ten chce sam zjesc z zona.

Śmietanę i tak się zbiera - bo zrobi się na niej zjełczały kożuch. Może być
z kwaśnego mleka. A kwaśne mleko ogrzewa się na niezbyt dużym ogniu, aby nie
przegrzać (bo nie będziesz jadł kazeiny). Później najlepiej do białego
lnianego woreczka - aby odcedzić serwatkę i najlepiej pod prasę, chyba, że
chcesz taki byle jaki twaróg, jaki sprzedają w sklepach - pół na pół z
serwatką. nie masz prasy - połóż na wypukłą miskę w zlewozmywaku, połóż na
to talerz, a na niego jakiś ciężar. Do rana odcieknie. Serwatki nie
wylewaj - możesz na niej zrobić smakowity barszcz biały podbijając częscią
śmietany i odrobiną mąki - przyprawy - siekany koperek i pietruszka, może
być majeranek.

Do sera dla siebie i żony daj resztę śmietany i wymieszaj, można kroić
cebulę, szczypiorek, albo parę zielonych listków mięty, albo z cukrem.
Jeżeli sprasujesz to możesz kłaść plasterki sera na chleb i polać dobrym
miodem - pychotka.