Data: 2007-10-19 15:51:27
Temat: Re: Sklepik w szkole
Od: "Dorota ***" <d...@W...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dotąd nie dawaliśmy mu żadnych pieniędzy do
> szkoły (chyba, że na składki), ale mały od pewnego czasu bardzo prosi,
> żeby mu dawać drobne na zakupy w szkolnym sklepiku.
Nasi synowie (pierwszak i trzecioklasista) nie dostają stałego
kieszonkowego. Ale czasem od babci, dziadka, ciotek i od nas dostają parę
groszy (od 2 gr do 2 zł) i mogą z nimi robić , co chcą. Starszy już od
jakiegoś czasu potrafi zaoszczędzić, młodszy wydaje wszystko co do grosza w
najbliższym sklepie lub sklepiku. Starszy miał to samo, gdy był w pierwszej
klasie. Myslę, że do niewydawania pieniędzy (my się śmiejemy, że młodszego
pieniądze parzą) po prostu trzeba dorosnąć.
D.
|