Data: 2007-10-24 15:59:56
Temat: Re: Sklepik w szkole
Od: "dorra" <d...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Majkowski" <w...@g...com.invalid> napisał w
wiadomości news:ffnas3$9c1$4@news.onet.pl...
> 19.10.2007, Ewa W <e...@b...wroc.pl> napisał(a)
> Ale maiłaem problem z "kolezeńskimi" co dawali Magdzie słodycze. Dopiero
> rozmowa na zebraniu połozyła kres rozdawnictwu kalorii.
> :>
koszmar, że dzieci są kontrolowane nawet w kwestii dzielenia się słodyczami
ze sobą :(
u nas dyrekcja narzuciła odgórnie, że nie ma śmieci w sklepiku, dodatkowy
kłopot sklepik jest w szkole ale ma osobne wejście, trzeba wyjśc na boisko i
wejść do sklepiku obok, pierwszaczki nie chcą tam przez to chodzić bo
starszaki się pchają, nie ma szans na zdażenie kupienia sobie czegoś.
Są tam kanapki, owoce, napoje i słodycze typu batoniki, ciastka.
|