Data: 2008-09-21 07:07:05
Temat: Re: Smalec w sloiku
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"NZSNNW" <n...@o...pl> wrote in message
news:5982.0000027c.48d571c3@newsgate.onet.pl...
> Zawsze robiłem smalec. Sam smalec, lub z cebulą, lub z czosnkiem, lub z
> jabłkiem.
>
> A teraz mam za dużo słoniny, nie mam miejsca by ją przechowywać.
>
> Jak zrobić smalec w słoikach?
> Po prostu zalać i zakręcić?
> Ile tak wytrzyma trzymany w chłodnej spiżarni?
> Jak zrobić smalec 'na dłużej', do przechowywania przez jakiś czas?
Gdybyś naprawdę robił - wiedziałbyś. Z tym, że ci powiem - bo inni też
chcą wiedzieć. Smalec na długie przechowywanie musi być gotowany nie
smażony, zbierany z wody topi się z solą, bez dodatków i na gorąco nakłada w
słoiki, a te pasteryzuje. Słoik chroni przed dostępem powietrza i zakażeń -
sól przed rozwojem bakterii i grzybów. Przechowywać w chłodnym i CIEMNYM
pomieszczeniu. Najlepiej w zamrażarce.
Pytanie - skoro masz słoninę po co robić smalec? Pokroić słoninę na
kawałki, przesypać grubą solą, włożyć do foliówki i do zamrażarki. Można
popaprykować. Jeżeli masz możliwość wędzenia można pokroić w pasy,
zapeklować, naciąć koniec pasa i przewiązać sznurkiem, robiąc pętelkę do
wieszania w wędzarce. Wędzić w zimnym dymie. Włożyć pokrojoną na kawałki do
słojow wecka, zalać smalcem, założyć gumkę (czerwoną) i sprężynkę - wstawić
do piekarnika i zapiec. Po wyjęciu i ostygnięciu sprawdzić szczelność. Na
drugi dzień zapiekanie powtórzyć - i tak trzykrotnie. Nie ma lepszego
sposobu na przechowywanie słoniny, boczku surowego i wędzonego oraz
kiełbasy.
Słonina daje się smarować nożem na chlebie jak masło, smalec także,
ponad to są doskonałymi dopdatkami do zup i barszczy, czy fasolki po
bretońsku, do zapiekanek i fundy.
|