Data: 2010-05-16 15:49:24
Temat: Re: Solidarność rodzinna [długie]
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
/ciach opis/
> Czy w takiej sytuacji ta moja znajoma może mieć pretensje do rodziny
> ex-męża, że nie wsparli jej np. finansowo, nawet gdyby mieli na to
> środki (a tego do końca nie wiem)? Czy ma moralne prawo by choćby
> częściowo obwiniać swojego teścia za rozpad swojego małżeństwa i swoją
> ciężką sytuację? Jak to jest z tą solidarnością rodzinną?
Ja wychodzę z założenia, że wsparcie finansowe kogokolwiek jest
wyłącznie aktem dobrej woli wspierającego. Dorośli ludzie zakładają
rodziny i na nich ciąży obowiązek udźwignięcia tego majdanu. Koleżanka
widząc, co się święci powinna zrobić rozdzielność majątkową.
--
Paulinka
|