Data: 2010-04-08 05:33:09
Temat: Re: Spagetti z mięsem (by cbnet)
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 8 Kwi, 03:10, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>
> news:1nzb6k6xc3w$.16krm8yymi8jk.dlg@40tude.net...
>
>
>
> > Dnia Wed, 7 Apr 2010 22:00:29 +0200, Stokrotka napisał(a):
>
> >>>> Czosnek na rozgrzanej oliwie (oleju) lubi się przypalić i zepsuć smak
> >>>> całej potrawy. Lepiej go dodać razem z pomidorami.
>
> >>> Ignorantka.
>
> >> Ona ma rację.
> >> Czosnek ,w wysokiej temperatuże potrafi zgożknieć.
> >> Dlatego bezpiecznie i smacznie jest dodawać czosnek na samym końcu.
>
> > Nieprawda, czosnek podsmaża się na złoto i dokładnie wtedy wrzuca
> > pomidory.
> > Tylko ignoranci go duszą równocześnie z pomidorami, a to nie wszystko
> > jedno. Smak podsmażonego na złoto czosnku jest PODSTAWĄ dobrze wykonanego
> > dania. Ale rozumiem, że nie każdy potrafi uchwycić moment zezłocenia
> > czosnku, do tego trzeba mieć po prostu to "coś". Podobnie ignoranci nie
> > potrafią podsmażyć na oliwie papryki w proszku dla wydobycia koloru i przy
> > tym jej nie skarmelizować... To samo, co z czosnkiem - smak papryki
> > posdsmazonej chwilę w tłuszczu jest niesamowity. No ale po co, przecież
> > można wrzucić wzystko hurtem do duszonki niczym na bigos. Istna
> > profanacja.
>
> Bo wyciąg z papryki trzeba robić na smalcu wieprzowym, a na oliwie czy oleju
> to z braku laku... Musi być na małym ogniu i trzeba mieć przygotowany
> przecier lub koncentrat pomidorowy, który zasmaża się po papryce i którym
> natychmiast obniża sie temoperaturę patelni.
spaghetti na smalcu??? na smalcu wieprzowym??? temperature obniza sie
winem. do przysmazonego czosnku na dobrej oliwie dolewa sie dobre wino
wytrawne. jesli dodajemy papryke zmielona, to rozprowadzamy w wodzie
cieplej, nastepnie dolewamy zawiesine do jeszcze nieodparowanego na
patelni zmieszanego wina z oliwa. na koniec istotnie dodajemy PRZECIER
pomidorowy. nigdy nie pomidory z puszki. moga byc ew, swieze pomidory
bez skory i bez gniazd nasiennych, mozna pokroic w kostke.
ingrediencje moga byc jakie sie chce, byle potrawe przygotowywac
SZYBKO, bez dlugiego wysmazania. zawsze makaron dodajemy do sosu,
nigdy odwrotnie. makaron ma byc jedynie oblepiony sosem, nie moze w
nim plywac.
ostatnio sprawdza mi sie taki przepis, czas przygotowania 25min.:
na dobrej oliwie przysmazyc kilka zabkow czosnku, dolozyc pokrojone w
talarki pieczarki, lekko przesmazyc ale nie za dlugo bo beda gumiaste,
nastepnie dodajemy dobra smietane 30%, i pokrojony w kawalki jakis ser
plesniowy, im ostrzejszy tym lepiej. ser powinien sie czesciowo
rozpuscic. redukujemy, i wrzucamy do tego jakis gruby makaron
ugotowany al dente, szybko mieszamy najlepiej przez podrzucanie - jak
sie umie. wykladamy na talerze, posypujemy posiekanym koperkiem, i
pieprzem. albo skrapiamy obrzeza talerza - nie potrawe, dobrym octem
balsamicznym, wowczas wszystko ladnie pachnie. nie solimy bo na ogol
ser jest wystarczajaco slony. do tego dobre biale wino i odrobina
pszennego pieczywa.
J-23 itede...
|