Data: 2004-07-16 19:55:56
Temat: Re: Świnia na Rynku!
Od: "Luiza" <d...@a...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jejku czemu mam do Wrocławia tak daleko :(
--
pozdrawiam Luiza
--------------------------------------------
gg:1010560
www.jemima.div.pl
Użytkownik "waldek" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cd994h$hir$1@inews.gazeta.pl...
> ===
> Właśnie wracam z Rynku obżarty i opity do nieprzytomności - jak świnia. I
to
> dosłownie!
>
> Wrocław -> Rynek -> Spiż -> Rożen -> Świnia :-)
>
> Codziennie w południe mistrz kuchni nadziewa na potężne szpikulce całego
> prosiaka, ca. 60-70kg. Bydlę kręci się do wieczora z czułością polewane
> wytopionym sosem. Głęboko ponacinana w kratkę skórka, piękny łeb z długim
> ryjem, aromaty skręcające trzewia - krótko mówiąc uczta jak u Ulricha von
> Jungingena. Każdy może sobie zamówić taki kawałek, na jaki ma ochotę. Do
> tego świeżutki chleb z mamuta albo pieczone ziemniaki i musztarda. Cena
> spokojna: 6zł za 10dkg. A część i tak się zwraca, bo do każdej porcji dają
> spiża za pół ceny. Balowaliśmy kilka godzin, zjadłem chyba pięć porcji,
> wypiłem chyba pięć piw, a wszystko zmieściło się w 55zł.
>
> Każde mięso, czy to szynka, czy schab - niezwykle soczyste i takie
akuratne,
> że hej... A boczuś, hm... palce lizać :-)
>
> waldek
> ===
>
|