Data: 2005-12-09 22:00:10
Temat: Re: Szkolny problem z wychowawcą - krew mnie zalała :( dłuuuuugie
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Roman G." ...
>
> Obyś nie odniosła Pyrrusowego zwycięstwa. Nawet jak zmienisz dziecku
> szkołę, to nie wszystko. Zadaj sobie pytanie: czego chcę nauczyć moją
> córkę
> przy tej okazji? Stosowania techniki spalonej ziemi w imię udowodnienia
> swoich racji?
> Gniew jest złym doradcą.
>
Spokojnie :)
Przecież nie leci z mety mordować. Wyleje złą krew na grupie, trochę
ochłonie i zrobi co radzi mózg, nie ta żyłka, co właśnie pękła.
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
|