Data: 2005-12-10 19:26:56
Temat: Re: Szkolny problem z wychowawcą - krew mnie zalała :( dłuuuuugie
Od: Eulalka <e...@l...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
miranka napisał(a):
>
> Nie wiem, co lepsze. My w podobnej sytuacji (konflikt: dziewczynki kontra
> pani od WF, ja tam byłam jako protokolant Rady Rodziców:)
Jeszcze jedno mam pytanko. Przyszło mi na mysl, by złożyc w poniedziałek
oficjalną skargę do dyrekcji na metody wychowawcze nauczycielki,
zapraszając ją (dyrekcję) jednocześnie na to spotkanie i oczekując, że
do środy pani dziecko przeprosi (z tym nie ustąpię, choćby i poszło na
miecze).
W piśmie przedstawię swoje zarzuty i poproszę o ustosunkowanie się do
nich na piśmie, posiłkując sie Rzecznikiem Praw Dziecka.
Ale nie wiem czy to dobre posunięcie.
Eulalka
|