Data: 2005-12-11 00:54:48
Temat: Re: Szkolny problem z wychowawcą - krew mnie zalała :( dłuuuuugie
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Harun al Rashid" <a...@o...pl> wrote in message
news:439b717a@news.home.net.pl...
> Dobrze Ci przyszło.
> Po drugim poście z opisem pani nauczycielki, która sprawia wrażenie jakby
> bała się rodziców, zastanawiam się, czy pomysł ze zmasowanym nalotem (kupa
> rodziców, dyrekcja, protokoły) jest taki dobry.
(...)
Masowy
> atak świetnie działa na wieloletnich zawszemamracjęiwiemlepiej belfrów (z
> takimi nawet dyrektorzy mają kłopot, bo spionować ich strasznie trudno),
Tu się zgadzam. Ta nasza konfliktowa pani od WF to właśnie było takie harde
twarde babsko, z którym żaden rodzic osobno nie miał szans się porozumieć.
Tu może inna metoda będzie lepsza. To już Eulalka musia sama ocenić.
Anka
|