Data: 2018-06-20 15:42:10
Temat: Re: TRYBUNOWI Re: Margaryny antycholesterolowe
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trybun <c...@j...ru> wrote:
> W dniu 2018-06-19 o 13:47, XL pisze:
>> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>>> W dniu 2018-06-16 o 11:16, XL pisze:
>>>> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>>>>> W dniu 2018-06-06 o 21:03, XL pisze:
>>>>>> Ja nieustająco mam do zrzucenia parę kilo, więc wybrałabym najpierw
>>>>>> tabletkę, a po obniżeniu cholesterolu - dietę. Ale chyba nie tę
>>>>>> Jwaśniewskiego jednak. Uczciwie mówię.
>>>>>>
>>>>> Dieta to jednak większe czy mniejsze wyrzeczenia, a więc pytanie - czy
>>>>> warto. Z drugiej strony żadnych ograniczeń, tylko parę gram margaryny..
>>>>>
>>>>> Co do zrzucania kg. Jako stary praktyk śmiem twierdzić że duża część
>>>>> grubasów zupełnie niepotrzebnie się głodzi czy uprawia jakieś męczące
>>>>> sporty. Tak z organizmem magazynującym tłuszcz i tak się nie wygra.
>>>>>
>>>>>
>>>> Ale z apetytem na osobiście cyklicznie pieczony tort bezowy - może się
>>>> udać...
>>>>
>>>> Kiedyś ?
>>>>
>>> Wbrew temu co niektórzy mówią do skutecznego odchudzania nie potrzeba
>>> jakichś wielkich wyrzeczeń. Także i tort to nie jakiś temat tabu dla
>>> puszystych. Już od ponad 10 lat trzymam wagę i wcale nie muszę patrzę
>>> łakomym okiem na coś na co nie mogę sobie pozwolić. 8-)
>>>
>>>
>> A ile zjadasz tego, na co nie możesz... ?
>> ?
>>
>
> Mogę, i pozwalam sobie na wszystko:-P. Oczywiście mam na myśli wartości
> jakościowe a nie ilościowe.
>
>
Moje pytanie było konkretne - choć retoryczne - dotyczyło ilości.
Co do jakości - nie mów o niej, jeśli skłonny jesteś jeść margarynę.
--
XL
|