Data: 2016-08-25 16:06:09
Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
> W dniu 25.08.2016 o 00:26, b...@g...com pisze:
>> Nie ufam sklepom, w których towar stoi na paletach... W biedzie nie
>> kupuję niczego co nie jest zapakowane w folię albo blachę, ewentualnie
>> szkło. Tak, wiem, że grzeszę antyziemsko, ale trudno... sklepów pod
>> domem się nie wybiera.
>
> Iii tam. Biedronka grzechu warta. I bardzo się cieszę, że mam pod domem.
Gdy byłem pierwszy raz w Biedrobce, to tak tam mniej więcej wyglądało --
towar na paletach, asortymien taki, jak nie przymierzając w magazynie GS.
To było kilkanaście lat temu, w Olsztynie. W Warszawie Biedronek wtedy
nie było, myślałem wręcz, że to lokalny olsztyński pomysł. Tylko nazwa
mi się spodobała.
Mam wrażenie, że ktoś tu ściemnia i próbuje nas wkręcać -- nie wierzę, że
pod czyimś domem jest jeszcze Biedronka z towarem stojącym na paletach.
I że ten ktoś kupuje tam coś zapakowane w blachę.
Jarek
--
Osculati... Osculati!
|