Data: 2016-08-29 10:09:22
Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .08.2016 o 22:34 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
> W dniu 2016-08-27 o 22:58, Trefniś pisze:
>> W dniu .08.2016 o 22:11 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>
>>> W dniu 2016-08-27 o 21:49, Trefniś pisze:
>>>> W dniu .08.2016 o 21:44 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>>>
>>>>> W dniu 2016-08-27 o 20:51, Trefniś pisze:
>>>>>> W dniu .08.2016 o 20:32 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2016-08-25 o 09:24, Trefniś pisze:
>>>>>>>> W dniu .08.2016 o 00:12 <b...@g...com> pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu piątek, 22 lipca 2016 09:36:12 UTC+2 użytkownik Trefniś
>>>>>>>>> napisał:
>>>>>>>>>> W dniu .07.2016 o 00:02 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> > Dnia Thu, 21 Jul 2016 19:15:59 +0200, Trefniś napisał(a):
>>>>>>>>>> >
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> (...)
>>>>>>>>>> > kto myśli, dla tego jest oczywiste, że
>>>>>>>>>> > skoro mycie przedmiotów pod bieżącą wodą powoduje jej
>>>>>>>>>> pryskanie wokoło na
>>>>>>>>>> > wszystko, to woda z mycia kurczaka, "wzbogacona" bakteriami,
>>>>>>>>>> jest bardzo
>>>>>>>>>> > niebezpieczna
>>>>>>>>>> (...)
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> A propos myślenia - podobno większość facetów nie zamyka deski
>>>>>>>>>> sedesowej?
>>>>>>>>>> Kiedy już taki spuści wodę, rozpyla w całej łazience niezłą
>>>>>>>>>> mgiełkę :)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Podobno więcej bakterii jest na myszce komputerowej czy blacie
>>>>>>>>> biurka niż na umywalce wiszącej obok takiej otwartej muszli.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Kolejny telewizyjny mit (z amerykańskiej TV zapewne) - czymś
>>>>>>>> muszą zabawiać publikę.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Mit, bo _każdy_ kibel ma własne warunki, podobnie jak każda mysz
>>>>>>>> komputerowa.
>>>>>>>> A sugerujesz, że _każda_ mysz brudniejsza od umywalki obok muszli.
>>>>>>>> Jakoś trzeba racjonalizować braki higieny u większości
>>>>>>>> społeczeństwa.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Tyle, że bakterie proweniencji "skądinąd" atakują wspólnie, te z
>>>>>>>> myszy, kibla, nieumytych rąk itd.
>>>>>>>> Zmasowany atak może być groźny. Zatem lepiej dbać o czystość
>>>>>>>> chociaż tam, gdzie możemy.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale też z drugiej strony nie ma sensu szaleć na punkcie higieny,
>>>>>>>> to wcale nie musi być bezwzględnie korzystne. Popatrzcie choćby,
>>>>>>>> jak budowana jest odporność u dzieci.
>>>>>>>> Ostatnio modna jest książka (from USA, a jakże!) Robynne Chutkan
>>>>>>>> "Dobre bakterie. Program żyj brudniej, jedz czyściej".
>>>>>>>> Tytuł IMHO trochę mylący, autorka nie namawia do rezygnacji z
>>>>>>>> higieny, natomiast dość przekonująco pokazuje relacje między
>>>>>>>> organizmem człowieka a jego mikrobiomem (mikroflorą).
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Miala-w-mo
zgu-robaka,wid,10603765,wiadomosc.html
>>>>>>> http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/zamiast-g
uza-mozgu-znalezli-pasozyta,77385.html
>>>>>>
>>>>>> No i?
>>>>>>
>>>>> Co i?
>>>>>
>>>>
>>>> Ciekawym, co wnoszą do dyskusji Twoje linki?
>>>>
>>> No, motto: myj ręce :-)
>>
>> W porządku, jednoznacznie nie wynikało :)
>>
>>
> Bo nie przeczytałeś artykułu.
Ależ przeczytałem, nijak się miał do mojego posta (przeczytaj jeszcze raz).
Dlatego pytałem, po co ten wpis?
Ja pisałem o mikrobiomie, nie o pasożytach!
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mikrobiom#Mikrobiom_cz
.C5.82owieka
Wbrew pozorom, nawet bakterie chorobotwórcze mogą spełnić pozytywną rolę w
naszym organiźmie, "ucząc" nasz układ odpornościowy właściwych reakcji.
Dość chętnie opisujesz swoje problemy zdrowotne, zatem zamiast "nakręcać
się" jakimiś wpisami o kolejnych śmiertelnych chorobach, zainteresuj się
programem "żyj brudno jedz czysto".
Masz szansę dotrzeć nawet do samej książki, piracka kopia krąży po sieci.
Mimo wszystko jest pewne, że obsesyjne utrzymywanie aseptyki wcale nie
służy naszemu zdrowiu.
Problemem jest tylko utrzymanie rozsądnej i mądrej równowagi.
--
Trefniś
|