Data: 2016-09-06 00:20:40
Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-09-05 o 22:09, samya pisze:
>
> Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:57ba1231$0$12543$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2016-08-21 o 11:09, Trybun pisze:
>>> W dniu 2016-07-21 o 11:23, s...@g...com pisze:
>>>> Próbował ktoś? Ma to sens?
>>>
>>>
>>> Próbowałem chyba ze wszystkiego, i jak dla mnie to żaden nie ma
>>> sensu. Raczej śmierć głodowa niż zażerane się ze smakiem surowym
>>> mięsem z czegokolwiek ono by nie było.
>>>
>> Ja lubię mięso wołowe (ale świeże, tylko ciort wie czy się świeze
>> kupiło)na tatar oraz zażeram sie mięsem surowym jak przygotowuję
>> zmieloną na potrzeby kotletów mielonych łopatkę. Dodaję pieprz i sól,
>> pokrojoną drobniutko cebulkę i jajko.Tak sobie wyrabiam i próbuję,
>> czyli wyżeram. Trochę się boję, czy jakiś tasiemiec się do mnie nie
>> przyplącze, ale może jak coś bylo to się zmieliło :-D
>>
>> --
>> animka
>
> Podziwiam Cie.
> Ja tatara jadlam tylko raz, no owszem, w miare mi odpowiadal smakowo,
> bo byl naprawde swietnie przyrzadzony. Jednak swiadomosc, ze jem
> surowe mieso, nie pozwolila mi sie cieszyc jego walorami...
> A kiedy robie mielone, musze pierwszego usmazyc, zeby sprobowac i
> ewentualnie wtedy doprawic. Nie jestem w stanie wsadzic w ta
> mieszanine palucha i potem... ech... :)
>
Ja lubię to surowe próbować. Musze sprawdzić czy dosypać jeszcze pieprzu
czy soli.
--
animka
|