Data: 2007-10-15 13:20:28
Temat: Re: Uczeń - ile nauki w szkole a ile w domu?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MONI|<A"
> Na czym polega pomoc rodzica dziecku w nauce? jak to rozumieją
> nauczyciele.
Nie wiem, nie ma jednego wzorca. :)
Mogę Ci podać swój, ale znam z autopsji zarówno bardziej i mniej
rozbudowane.
> Coraz częściej u znajomych dzieci widzę dobre oceny za prace domowe
> wykonane
> nie przez dziecko ale przez np. rodzica.
>
Grrrrrrrrrrr, masakra. Cały sens pracy domowej o kant. Ale to żadna nowość,
nie pamiętasz, jak Ci tata karmnik budował, albo jak mama dziergała szalik?
Mam 10x więcej problemów z nadgorliwością rodziców, niż z totalnym brakiem
pomocy. Były klasy, właśnie te dobre i ambitne, gdzie z wielkim żalem
rezygnowałam z ciekawszych i bardziej rozwijających form prac domowych -
gołym okiem ponad połowa była dziełem dorosłego, zero gwarancji, że
pozostali robili sami... nie szło uczciwie ocenić.
EwaSzy
|