Data: 2015-01-20 21:44:00
Temat: Re: Ulubiony piątkowy obiad.
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .01.2015 o 20:57 XL <i...@g...pl> pisze:
> Dnia Tue, 20 Jan 2015 20:24:13 +0100, Trefniś napisał(a):
>
>> W dniu .01.2015 o 19:31 XL <i...@g...pl> pisze:
>>
>>> Dnia Tue, 20 Jan 2015 19:22:23 +0100, Trefniś napisał(a):
>>>
>>>> Ale Toulouse-Lautrec w rzeczywistości nie był zwykłym, zakompleksionym
>>>> kaleką korzystającym z usług seksualnych! Do tego przyjmowanym jak
>>>> uciążliwy klient!
>>>
>>> A co innego piszę?
>>>
>>
>> "najlepiej się czuł (bo był akceptowany) wśród
>> prostytutek i tancerek. Z ich strony nigdy nie spotkało go poniżenie -
>> zresztą jak mogło, skoro żtp był wypłacalny. Klient nasz pannn..."
>>
>> To zupełnie co innego!
>> Był pożądany, uwielbiany, był _możliwością_ zatańczenia w
>> Moulin-Rouge...
>> Dziewczyny o niego zabiegały!
>> Cały świat jechał do Paryża - a artystyczne dusze i tak lądowały na
>> Montmartrze, w jego domenie.
>>
>> To jednak co innego, niż pisałaś :)
>
>
> "(...)najlepiej się czuł (bo był akceptowany) wśród prostytutek i
> tancerek.
> Z ich strony nigdy nie spotkało go poniżenie(...)" - no nie, tyle że Ty
> zajmujesz się NIMI, a ja NIM.
"Bo był wypłacalny" :)
Jednak nie taka była ich motywacja. On był DUSZĄ artystycznego Paryża!
To było raczej obustronne uwielbienie.
:)
>
>
>>
>>>> Warto poczytać, bo to niesłychanie barwna i ciekawa postać:
>>>
>>> Wiemy, czytamy 33333-)
>>>
>>>
>>>> A teraz czas na parę kromek pachnącego, gorącego, chrupiącego
>>>> chleba...
>>>> Prawie plateau...
>>>
>>> Znam to - dlatego zrobiłam dłuższą przerwę, by się nie uzależnić, bo
>>> ten
>>> rodzaj uzależnienia idzie w biodra ;-)
>>> Ale oczywiscie zazdroszczę... braku przerwy :-))
>>
>> Hehe, ja jestem chudzielcem z niskim łaknieniem - dla mnie taki chlebuś
>> to
>> wręcz lekarstwo :)
>> Jeśli ktoś chciałby spróbować piec w domu - to nie jest ani trudne, ani
>> wyczerpujące.
>> To jest mit, z którym walczę z sukcesami.
>
> Od tego próbowania to mi kiedyś 7 kg przybyło 3-))
Dawaj mi te 7 kg :)
--
Trefniś
|