Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wieki ciemne. Re: Wieki ciemne.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Wieki ciemne.

« poprzedni post następny post »
Data: 2018-07-17 19:36:28
Temat: Re: Wieki ciemne.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki

W dniu 17.07.2018 o 18:55, LeoTar Gnostyk pisze:
>> k...@g...com
> W dniu 16.07.2018 o 23:02, XL pisze:
>> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:

>>> XL. A może, zamiast poniżać ich wymyślając od nierobów pomyśl i
>>> dotrzyj do wiedzy, która wyjaśni dlaczego tak właśnie się
>>> zachowują. To będzie pożyteczniejsze od wyzwisk i pyskówek,
>>> które niczego nie rozwiązują a jedynie jątrzą i nakręcają
>>> wzajemną nienawiść.

>> Myślę, że zachowują się tak dlatego, że tak najprościej.
>> Przemieszczają się właśnie na nowe pastwisko czy teren łowiecki.
>> Tak robili zawsze, tyle że tym razem nowym
>> pastwiskiem/terenen_łowieckim staje się Europa. Zamiast probować
>> mnie politpoprawnie socjalizować - pomyśl i dotrzyj do tajemnej
>> wiedzy, dlaczego na terenie Afryki tak długo przetrwała wspolnota
>> plemienna i ustroj feudalny. Dlaczego az do dziś siłami ludów
>> rdzennych nie powstała tam samodzielnie żadna wyższa cywilizacja,
>> a proby jej tworzenia (starozytny Egipt) poniosły fiasko w
>> zarodku.

> Bo są to wszystko formy pochodne matriarchatu, który wprawdzie
> zapewniał przetrwanie gatunku w najcięższych warunkach ale w każdą
> rodzinę było, i jest, wbudowane kazirodztwo, którego twórczyniami i
> strażniczkami są kobiety. W każdej rodzinie mamy do czynienia z dość
> typowymi schematami układów kazirodczych polegającymi na tym, że
> tylko córki mają biologicznych rodziców za opiekunów. Opiekunowie
> ojców nie są natomiast ich biologicznymi ojcami. Na swoim
> przykładzie podam tylko, że mój męski opiekun nie był moim
> biologicznym ojcem. Moim biologicznym ojcem był brat mojej Mamy a ja
> jestem ojcem mojego brata. Taki układ gwarantował możliwość
> dokonywania przez kobietę intronizacji młodego króla który zabijał
> starego, który chociaż pełnił rolę ojca-wychowawcy ojcem
> biologicznym nie był. I tak jest po dziś dzień we wszystkich
> społeczeństwach naszego globu i we wszystkich rodzinach. Tylko córka
> ma w takim układzie biologicznych ojca i matkę, ale matkę dominującą,
> która w razie zagrożenia dla sprawowania przez nią władzy nad rodziną
> wystawia córkę ojcu w celu zrealizowania epizodu kazirodczego w
> diadzie i związania tajemnicą kazirodztwa dwie kluczowe postaci:
> córkę, która może podpowiedzieć ojcu o manipulacjach matki, tak jak
> to uczyniła moja córka i ojca, który wsłuchawszy się w głos córki
> może tę tajemnicę rozwikłać. Skutkiem wymuszenia kazirodztwa i
> represji prawnej gwarantowanej przez prawo jest podporządkowanie się
> dyktatowi kobiety i wymuszanie rozwoju ekonomiczno-technologicznego
> przy zachowaniu niewolniczych (bo opartych na przymusie) relacji
> społecznych. Natomiast relacje kazirodcze między matka a synem, z
> wykluczonym ze spłodzenia syna ojcem biologicznym, również prowadzą
> do niewolnictwa funkcjonującego w oparciu o przymus seksualny i
> wykluczają dokonywanie jakichkolwiek zmian dla zastąpienia
> niewolniczego systemu matriarchalnego na system od niewolnictwa
> wolny. czyli na system partnerski, w którym prawa kobiet i prawa
> mężczyzn zostają zrównane. A zostaną zrównane, jeżeli wykluczy się
> dążenie do dominacji przez którakolwiek ze stron męsko-zeńskiego
> konfliktu wywoływanego przez brak poczucia własnej wartości. Kluczem
> do rozwiązania konfliktu jest więc takie wychowanie młodego
> pokolenia, dzięki któremu syn poczuje się równy ojcu a córka matce.
> Tylko w takiej sytuacji niszczycielska moc kobiecej seksualności
> zostanie skutecznie zablokowana. Efekt równości między synem, i ojcem
> praz między córką i matką można wywołać tylko w jedne jedyny sposób,
> kiedy podczas inicjacji seksualnej syn za zgodą i w obecności ojca
> odważy się połączyć swoje narządy płciowe z narządami kobiety ojca,
> która jest ojca największym dobrem i która równocześnie była oddaną i
> czuła opiekunką syna, a więc jego matką. Podobna relacja musi mieć
> miejsce między córką i ojcem w obecności i za zgodą matki, dla której
> jej mąż jest największym dobrem i którego ten jeden raz udostępnia
> ona córce po to by córka stała się jej emocjonalnie równa. Nie chodzi
> o gotowość rodziców wyrażoną werbalnie lecz o doświadczenie, które
> implikuje głębokie skutki emocjonalne utrwalane w najgłębszej
> podświadomości. Nieco inną konfigurację kazirodczą wytworzyła się w
> rodzinie Katarzyny Perlińskiej, którą ja intuicyjnie wybrałem na
> swoją partnerkę do zbudowania pierwszej rodziny z dziećmi wychowanymi
> całkowicie bez przemocy czyli z wykluczeniem obowiązującego
> dotychczas zakazu seksualnego, którego złamanie nazywa się
> powszechnie kazirodztwem. W jej kazirodczej konfiguracji jej
> pierworodny syn jest dzieckiem jej ojca pochodzącym z gwałtu,
> którego dopuścił się na niej jej ojciec pedofil. Dalsze jej
> działania wyniknęły z nienawiści, którą w stosunku do mężczyzn
> wywołał ten akt przemocy ojca, w stosunku do bezbronnej i ufnej
> córki. Inicjatorką tego zachowania ojca-pedofila była jednak nieufna
> matka Katarzyny, która poniżając seksualnie swego męża spowodowała
> jego dążenie do zaspokojenia rozbudzonych przez zonę i
> niezaspokojonych potrzeb seksualnych w kierunku córki dążącej do
> poznania ojca właśnie w akcie inicjacji. I nieświadom prowokacji żony
> wykorzystał to dążenie córki ale bez wiedzy i zgody matki Kasi. Matka
> Kasi o sprawie się dowiedziała i związała oboje węzłem tajemnicy
> kazirodztwa - manipulacją osiągnęła podświadomy cel zachowania władzy
> nad mężczyzną, któremu nie ufała z racji braku wychowania o którym
> piszę. I tak zaczęła się spirala nienawiści miedzy Kasią a
> mężczyznami. Drugi syn i córka są dziećmi jej pierwszego partnera,
> który spłodziwszy córkę został zabity na oczach córki i średniego
> syna Kasi, przez drugiego partnera Katarzyny. zaś najmłodszy syn
> Katarzyny, którego rzekomym ojcem jest jej drugi partner jest synem
> jej i jej syna pierworodnego. W ten sposób wszystkie dzieci
> Katarzyny zostały zainfekowane zakazanym kazirodztwem i zbrodnią
> dokonującą się na mężczyznach rękami mężczyzn po to by nieufna
> kobieta zachowała władzę nad mężczyznami.
>
> Ja i Katarzyna szukaliśmy się podświadomie przez całe lata by pomóc
> sobie wzajemnie rozwikłać zagadki naszych rodzin, ponieważ człowiek
> jest dobry ze swej natury i brzydzi się jakąkolwiek przemocą, o
> morderstwie nie wspominając. A jednak czyni zło, które początkowo
> zapewniało przetrwanie ludziom żyjącym w skrajnie niekorzystnych
> warunkach. Dzięki zakazowi seksualnemu oraz swej nieokiełznanej
> seksualności zmuszała kobieta nieświadomych i nieodpowiedzialnych
> mężczyzn do pracy na rzecz przetrwania gatunku. Była to współpraca
> przymusowa, eksploatująca ponad możliwości jedną z płci, w imię
> przetrwania gatunku. Ale jak każda przemoc jest przemoc seksualna
> destrukcyjną i wywołuje dążenie do wyzwolenia się od niej na
> przeróżne sposoby, z których najskuteczniejszym jest... selektywna,
> świadoma i wyzwalająca przemoc sterowana rozwiązaniem, które
> ujawnione zostało przez współpracującego przymusowo z kobietą
> mężczyznę, który pod wpływem ślepej przemocy wygenerowanej przez
> nieświadomą kobietę pierwotną osiągnął pełnię samowiedzy i
> wydedukował nowe, nieznane rozwiązanie.
>
> Każdy zakaz jest w swej istocie przemocą, gdyż zakazuje dziecku,
> które uczy się doświadczając z rodzicami, pierwszego doświadczenia
> najważniejszego z życiu każdego człowieka, czyli aktu seksualnego,
> aktu potencjalnie stwórczego. Jest to doświadczenie jedyne i
> niepowtarzalne i wiedzę o nim dziecko musi odebrać od swoich
> najważniejszych autorytetów czyli od swoich rodziców, którzy
> autorytetami dziecka się stali zapewniając mu materialne przetrwanie
> i poczucie bezpieczeństwa. Dotychczas zapominano jednak o
> bezpieczeństwie emocjonalnym, którego żródłem jest poczucie własnej
> wartości wynikające z pewności wiedzy niezbędnej do podejmowania
> odpowiedzialnych decyzji. I właśnie inicjacja seksualna według mojej
> propozycji jest tym jednym jedynym wyjątkiem w relacjach seksualnych
> między rodzicami i dzieckiem, kiedy skutki tych relacji z
> negatywnych, uzależniających dziecko od rodzica zamieniają się w
> pozytywne przynoszące dziecku absolutną wolność

Zakazanie nieświadomemu dziecku czegoś przez nie podświadomie pożądanego
pod presją zagrożenia karą najwyższą jeżeli się ten zakaz złamie musi
prowadzić do nieskończonej traumy i skrajnie patologicznych zachowań
jeżeli istotnie dojdzie do złamania tego seksualnego tabu. Ponieważ
popełniony został czyn zabroniony oceniany przez prawo jako skrajnie
patologiczny, dziecko, by się obronić przed ujawnieniem tego
"przestępstwa", musi tak oszukać samo siebie by nikt z zewnątrz nie
dotarł do jego największej tajemnicy. Musi samo siebie samo oszukać tak
perfekcyjnie, by to złamanie tabu "zapomnieć", czyli umieścić w
najodleglejszym zakątku swojej podświadomości. Ponieważ żadne
doświadczenie dziecka nie pozostaje beż echa więc i każdy (wystarczy że
będzie to ten pierwszy) zakazany epizod kazirodczy zostaje zepchnięty
tam gdzie diabeł mówi dobranoc. Wydobycie go i zaakceptowanie jako
pomyłkę, która nie miała uzasadnienia, wymaga całkowitego zdemolowania
systemu mechanizmów obronnych człowieka, który dostąpił zakazanych
relacji seksualnych. A ponieważ matriarchat opiera się na tym zakazie
jako normie postępowania w relacjach rodzinnych, więc jest to zjawisko
powszechne obciążające wszystkich ludzi bez wyjątku. Różne są tylko
poszczególne konfiguracje wypracowywane przez kobiety, by ich
manipulacja nie została ujawniona przez porównanie z innym rozpoznanym
przypadkiem, gdyby takowy został rozpoznany. Z jednej strony
przerażający strach dyktowany ujawnieniem popełnienia czynu skrajnie
zabronionego, który odegrał zasadniczą rolę w materialnym rozwoju
gatunku Homo Sapiens, a z drugiej dodatkowe zabezpieczenie przed
złamaniem kodu w postaci zaszyfrowania kombinacji przez kobietę. Czyli
zwyczajnie "podwójna pieczęć".

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.07 Ilona
18.07 Jakub A. Krzewicki
18.07 Kviat
18.07 Ilona
18.07 Ilona
18.07 Ilona
18.07 XL
18.07 XL
18.07 Kviat
18.07 Jakub A. Krzewicki
18.07 Kviat
18.07 Silvio Balconetti
18.07 XL
18.07 Jakub A. Krzewicki
18.07 Ilona
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?