Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neost
rada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: Włoski tort makaronowy
References: <5622631e$0$27530$65785112@news.neostrada.pl>
<mvtoe4$117$1@node1.news.atman.pl>
<56226708$0$27508$65785112@news.neostrada.pl>
<56229ebf$0$674$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: : : :
Date: Sat, 17 Oct 2015 21:41:07 +0200
User-Agent: slrn/1.0.2 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Lines: 37
NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.static.ip.netia.com.pl
X-Trace: 1445110868 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 27522 77.253.217.116:12238
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:367079
Ukryj nagłówki
Pan Piotr napisał:
> Nie obraź się za moje słowa (jednak krytyczne) ale..
> zawsze uważałem, że potrawom opartym na makaronie najwięcej
> przydaje dobrego smaku makaron robiony ręcznie (choćby
> grubszy niż ten kupiony fabryczny) niż wyszukany/e sos/y.
Nie chcę wszczynać na nowo świętej wojny, ale dyskusje na ten
temat już tu bywały. Najkrócej można je opisać w ten sposób,
że wynikają z braku zdolności odróżniania klusek od makaronu.
Kluski, owszem, nie ma jak robione ręcznie na stolnicy. Makaron
za to lepszy jest z fabryki. Spierano się nieraz o to, jak owo
danie powinno być ugotowane. I znów spór ten był jałowy, bowiem
szło w nim o co innego -- są ludzie, którzy lubią kluski, zaś
makaron jest im kulturowo obcy. A są też tacy, co mają na odwrót.
Ci, którzy doceniają jedno i drugie, ale na właściwych miejscach,
to nieliczne wyjątki. Sprawę dodatkowo mąci to, że od lat nasze
rodzime i godne lepszego traktowania kluchy niektórzy podają pod
snobistycznie brzmiącą z włoska nazwą "makaron".
> Kocham potrawy z makaronem i zawsze wolałbym
> choćby prostszy/uboższy sos ale z ręcznie robionym
> makaronem niż wyszukany/pracochłonny/różnorodny
> ze sklepowym (nawet włoskim X-jajecznym).
Że coo prooszę?! Włoski makaron, taki najbardziej makaroniasty,
ma być 0-jajeczny. Kluskowate z jajkami też się tam robi, ale
to nie jest typowe i powinno być wyraźnie oznaczone. Opinia ta
dobrą jest ilustracją do tego, co wyżej napisałem.
> Makarony robię zawsze sam, ale ja tam wariat jestem
> i truskawki cukrem... :)
Niektórzy też z kluskami. I śmietaną.
--
Jarek
|