Data: 2002-05-10 12:28:43
Temat: Re: Zachwaszczona trawa
Od: "vpw" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Olivia" <o...@w...pl> wrote in message news:abga5d$4k7$1@news.tpi.pl...
> No dobra - chyba się nie zrozumieliśmy. Ja również nie mam nic przeciwko
> dwuliściennym. Nawet ciekawie by było, gdyby urósł tu i ówdzie mniszek,
czy
> koniczyna. W przypadku mojego trawnika jednak mam do czynienia z "plamą"
na
> samym środku trawnika (wielkości 2x3 metry) komosy - chyba z miliard
> osobników. Ta małpa zagłuszyła wschodzącą trawkę i wygląda okropnie. I
> właśnie o to pytałam - jak sobie z tym poradzić: czy plamę potraktować
> Sarane i potem dosiać trawy, czy robić trawnik od nowa, czy co??
> Co robić? Komosa rośnie jak wściekła!
Ja mialem takie plamy. 3 dni temu wylalem Starane - jakies polowe zalecanej
dawki. Dzisiaj wszystkie paskudztwa sa zzolkle i zwiedniete. Mam nadzieje,
ze korzenie tez szlag trafil. Trawa ktora byla przez nie zagluszana przebija
sie bez problemu. Ale dodatkowo dosialem troche.
vpw
|