Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Zastrzelić czy defenestrować? Re: Zastrzelić czy defenestrować?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zastrzelić czy defenestrować?

« poprzedni post następny post »
Data: 2008-06-13 10:00:54
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "Jarek Spirydowicz"
> Cóż, ja się próbuję domyślać, co rozumiesz przez "świadomość publiczną",
> to Ty też możesz :)

Wystarczy zapytać, nie będzie wątplliwości. :)

> Chodziło mi o to, że o siłowej kontynuacji uczyli (nie wiem, czy jeszcze
> uczą) i na studiach, i wcześniej, na lekcjach przysposobienia obronnego.
> A nie uważam, że ze szkolnych nauk nic nie zostaje ;P
>
Z nauk zostaje wiedza a ja mówię o przekonaniach. Siłowa kontynuacja jest
faktem, opisem rzeczywistości, nie wartościuje. Przekonania mogą ale wcale
nie musza się opierać na faktach.
I kwestia druga - PO, studia, to rozważania akademickie. Nie uwzględniają
wujka Stasia, co do końca życia będzie robił pod siebie i małej Marcysi,
która zmarła na jakieś proste świństwo z braku dostępnych leków.
Zdecydowanie bliższa jestem spojrzeniu na wojne od strony indywidualnych
strat, jakie byc może będę musiała ponieść, niż rozważaniom z poziomu
wielkiej polityki. Koszula bliższa ciału jest chyba stanowiskiem
uniwersalnym, więc zakładam, że u innych jest podobnie.

> Przy okazji: proponuję ustalić, czy jako "świadomość publiczną" bierzemy
> to, do czego ludzie się przyznają, czy to, co praktykują. Mnie wszystko
> jedno, byle było jednakowo dla wojny i aborcji. Wybieraj :)
>
To w sumie bez znaczenia. W obu wypadkach deklaracje różnią się od praktyki.

>> Ludzie źle reagują na to słowo, bardzo jednoznacznie źle.
>>
> Wcależebonie. Ludzie reagują różnie. Najgorzej ci najstarsi, co mają
> życiowe skojarzenia. I to też nie zawsze - znam osobę, która mile
> wspomina roboty u bauera. Śmiem twierdzić, że uśrednione podejście
> będzie gdzieś w pobliżu "wojna jest zła, ale czasami konieczna". U
> wojskowych bez słów nr 3 i 4.

Tylkio dlaczego na demonstracjach wojennych widze głównie młodzież? ;)
Zgadza się, wiek jest znaczącym czynnikiem. No, może nie tyle wiek, co tzw.
stabilizacja życiowa, która przejawia się głównie posiadaniem czegoś, co
chcemy zachować (rodzina, dzieci, dobra materialne), ale związek z wiekiem
jest niewątpliwy a opór przeciw wojnie w tej grupie najsilniejszy.

> Jeśli zaś jeszcze dołożysz wskazanie odpowiednio dalekiego miejsca -
> typu "wojna o Falklandy" - to rekacja będzie zwykle obojętna.
> Twierdzisz, że u Ciebie nie? O ilu wojnach obecnie się toczących wiesz,
> bez guglania?

W pewnej odległości od siedliska zdarzenia nabierają wymiaru mitycznego,
wydają się oderwane od rzeczywistości w jakiej żyjemy. Jak film falbularny,
zreszta nośnik jest ten sam. Szklane okienko.
Ja zestawiam postawę wobec wojny dotyczącej nas osobiście, co jest o tyle
trudne, że już tylko najstarsi pamiętają taką (zostawmy nieliczna grupę
rodzin 'misjonarzy pokoju'), z postawą wobec aborcji, która z kolei jest na
wyciągnięcie ręki i potencjalnie problem niechcianej ciąży może dotyczyć
każdego z nas. Może stąd odnosisz wrażenie, ze zbyt ostro rysuję nastroje
antywojenne.

>> Bez wyboru zatem. W dyskusjach, które się toczyły w sprawie interwencji w
>> Iraku/Afganistanie jakoś nie padały słowa o naturalnym prawie narodu do
>> wojny.
>
> A czemu miałyby padać? Przecież prawo do wojny odbiera się tylko tym,
> którzy nie mają tyle siły, żeby na teretorium wroga wysłać umundurowane
> wojska. Wojna to jest ewentualnie w Iraku, w USA są ataki terrorystów.
>
Realnie. Działaniami się odbiera. Nie pisze o decyzjach politycznych, tylko
nastawieniu ludzi.
Potrzeba nielichej dawki propagandy, strachu, emocji, żeby przełamać
instynktowną wręcz niechęć do wojny.

Jest jeszcze grupa myślących testosteronem, wojenka, bitka z policją czy
skoki na główkę do płytkiej wody, za jedno im, byle upuścić pary. Mija z
wiekiem na szczęście.

>> Uzasadnieniem dla naszej obecności w Iraku i samej wojny pomiędzy USA
>> a I. była za to agresja na Kuwejt i militarne plany Saddama (nieistotne
>> na
>> ile prawdziwe). Ludzie nie akceptują wojen i wywołujących je tak bardzo,
>> że,
>> paradoksalnie, godzą się na wojnę właśnie dla powstrzymania agresora.
>
> Ludzie albo mają to gdzieś, albo potrzebują czegoś, co pozwoli im się
> oszukiwać. "Jestem humanistą, kocham pokój, ale Saddama było trzeba
> powstrzymać". Naprawdę wierzysz w to, że większość ludzi nie wie, o co
> tutaj naprawdę chodzi?
>
Skoro potrzebują czegoś do samooszukania, właśnie potwierdzasz ich niechęć
do wojny jako takiej. Nawet dalekiej.

>> Że 'aborcja jest prawem kobiety' pewnie słyszałeś.
>>
> A owszem. Tyle że w tej formie to wyłącznie od tzw. obrońców życia.
>
Tak określasz Jarugę Nowacką i Środę?

>> Mój brzuch, moja
>> decyzja - ta postawa jest akceptowalna,
> Nie akceptują jej chyba wyłącznie mordercy ciężarnych kobiet (a co, ja
> też słyszałem o erystyce).
>
(wykasowałam fragment, nie z nim chcę dyskutować)
O erystyce słyszałam, ale nie wydaje mi się, żeby tu wystąpiła. Zestawiłam
uznanie, że kobiata może dowolnie usunąć ciążę (pogląd popularny) ze
zdaniem, że naród może dowolnie wszczynać woję (pogląd niepopularny). Nie
szukam flejma o mordercach ciężarnych vs. mordercy nienarodzonych.

>> Postawy wobec wojny i aborcji nie są nawet podobne.
>>
> Jeśli w jednym przypadku bierzesz to, co ludzie mówią, a w drugim to, co
> robią, to rzeczywiście nie są.
>
Różnią się i w deklaracjach - dużo masz otwartych zwolenników wojny, nawet
dalekiej od domu? Są ewentualnie zwolennicy misji. Pokojowych.
I w działaniach.

EwaSzy

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
16.06 Jarek Spirydowicz
16.06 Harun al Rashid
16.06 Jarek Spirydowicz
16.06 Harun al Rashid
17.06 Jarek Spirydowicz
17.06 Agnieszka Krysiak
17.06 Harun al Rashid
17.06 Agnieszka
17.06 Basia Z.
17.06 Harun al Rashid
17.06 Harun al Rashid
17.06 Agnieszka
17.06 Harun al Rashid
17.06 Agnieszka
18.06 Harun al Rashid
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Syndrom Dudusia u dzisiejszej młodzieży
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
U Was też tak jest?
Szóstki
testując trzecioklasistów - OBUT 2014
Tylko odbić się od dna...
www.vampisoft.com - serwis dla dzieci
opiekun medyczny
Cynamonowe wyzwanie
Krzew-drzewo
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Maseczki za 9 miliardów zlotych ida na przemial
Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9420
Sztuka Edukacji wer. 6462
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3