Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!jareks
From: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Zmiany w ustawach dot. szkolnictwa - projekt.
Date: Fri, 27 Oct 2006 12:41:03 +0200
Organization: Grupa wielbicieli zaczarowanych pierniczków
Lines: 51
Message-ID: <j...@g...news.tpi.pl>
References: <453bdc71$1@news.home.net.pl> <ehi1mc$t3p$1@news.onet.pl>
<453de1db$1@news.home.net.pl>
<u...@4...com>
<453e1961$1@news.home.net.pl>
<e...@4...com>
<j...@g...news.tpi.pl>
<1...@i...from.poznan>
NNTP-Posting-Host: 195.117.158.207
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1161945846 17577 195.117.158.207 (27 Oct 2006 10:44:06
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Oct 2006 10:44:06 +0000 (UTC)
User-Agent: MT-NewsWatcher/3.4 (PPC Mac OS X)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:19628
Ukryj nagłówki
In article <1...@i...from.poznan>, Lia <i...@p...org>
wrote:
> Dnia 2006-10-26 10:51:13 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
> przyrody grupowicz *Jarek Spirydowicz* skreślił te oto słowa:
>
>
> >> Tak, kuriozum. Z tym, że ja mówię o nauczaniu, nie o ekonomii, czy
> >> zdolności nabywczej rodziców.
> >>
> > Ja zaś o jednym i drugim. Chciałbym nauczyć syna szanować książki.
> > Argument ekonomiczny ("jak będziesz dbał, to po zakończeniu roku
> > sprzedamy młodszym i będziesz miał na coś tam") jest dosyć przydatny.
> > Za to rozdwajanie na książki, w których pisanie jest dozwolone, i takie,
> > w których się nie bazgrze, nieco rzecz utrudnia. Może niech chociaż te
> > książki do mazania też nazywają ćwiczeniami, a nie podręcznikami?
>
> Rozumiem podejście, że ksiązki się szanuje... Tez baaaardzo długo nawet
> podręczniki w ten sposób szanowałam.
>
> Ale umówmy się, że podręcznik to nie jest zwykła ksiązka, to jest taki
> produkt, który ma mi służyć. Ma mi pomagac przyswoić wiedzę.
>
A oczywiście.
> A w tym pomagają podkreślenia, notatki na marginesie, czy nawet odręcznie
> zrobione rysunki.
>
Też nie widzę przeciwwskazań.
> Żałuję, że późno dojrzałam do tego, by podręczniki traktowac w sposób
> użytkowy, bez tego szacunku należnego prawdziwym książkom.
>
To samo co do Agnieszki - a może tak coś pośrodku między nabożną czcią a
deptaniem?
> Więc może warto się zastanowić czy dzieci aby na pewno powinny z
> nabożeństwem traktowac podręczniki.
>
A nie, z nabożeństwem to nie. Książka to też jest tylko rzecz.
> Ja rozumiem, argument finansowy, zwłaszcza jak się ma dzieci w podobnym
> wieku, ale... twórcze "przerabianie" podręcznika ma bardzo dużo zalet.
>
Wiesz, ja mam kłopot raczej z nadmiarem rzeczy, które mój syn dostaje. A
jest raczej jeszcze w wieku, w którym reguły powinny być jednoznaczne.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
|