Data: 2014-10-05 19:46:54
Temat: Re: Zupa z cukinii
Od: Trybun <I...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-10-02 12:30, ikselk%g...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 2 października 2014 11:29:57 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>> ale miksowanie
>>
>> zupy na prawdziwych, naturalnych składnikach wydaje się być złym pomysłem.
> Nie no, bez przesady, to, co napisała Ewa o utrzymywaniu się np grzanek czy groszku
ptysiowego na powierzchni zupy-kremu, oczywiście ma sens. Zupy-kremy też bardzo
lubię, jeżeli oczywiście (tak jak w tej z cukinii) po zmiksowaniu zachowany jest
kolorystyczny i smakowy jej charakter związany z głównym składnikiem. Jestem
przeciwna jedynie dodawaniu np ziemniaków dla zagęszczenia TEGO typu zupy, skoro
później ma być podana np z grzankami - ziemniaki podnoszą zawartość węglowodanów, a i
co gorsza subtelny smak i aromat cukinii rozrzedza się smakiem ziemniaków; lepiej
użyć na tyle dużo cukinii, żeby w naturalny sposób zupa była zagęszczona i ja tak
robię. Cukinia rozgotowuje się (a właściwie "rozdusza" - bo lepiej ją dusić, a potem
dopiero ew. rozwadniać) na kremowo, a jeśli ją dodatkowo zmiksować, to w zupełności
wystarczy tej gęstości.
Można powiedzieć że jestem wręcz pożeraczem zup. Poza tymi na słodko w
zasadzie wszystkie lubię, ale pod warunkiem że pływają w nich kawłki
mięsa i warzyw, makaronu, klusek bądź dokładanych do talerza z zupą
ziemniaków. Kremy zupełnie mi nie leżą.. I stąd właśnie moje pytanie do
Ewy, czy aby to miksowanie tak smakowitej (sądząc po składnikach - dla
kubków smakowych i wrażeń wizualnych) zupy to dobry pomysł.
|