Data: 2016-03-11 17:54:20
Temat: Re: Życie się dłuży
Od: krys <w...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak wrote:
> Dnia 2016-03-11 15:48, obywatel krys uprzejmie donosi:
>> pinokio wrote:
>>
>>> W dniu 11.03.2016 o 15:39, Dirko pisze:
>>>> Gdyby ludzie zachowywali sie racjonalne to by nie czekali na
>>>> śmierć.
>>>> Szczególnie gdy to przeczekiwanie wiąże się to bólem czy cierpieniem z
>>>> nim związanym.
>>>
>>> Co robi racjonalny człowiek? Skraca swoje życie? Tylko ja jestem w tej
>>> komfortowej sytuacji że nie czuję cierpienia, tyle że szaro i nudno.
>>
>> Musi być coś, co lubisz/lubiłeś robić. Znajdź to, nawet przy przymuleniu
>> lekami powinno dać jakiś promyk.
>
> To nawet nie musi być coś, co lubi.
> Jakiekolwiek zajęcie, zwłaszcza nowe, może pobudzić.
Ale łatwiej zmusić sie do robienia czegos, co się lubiło już wcześniej, niż
szukać w takim stanie nowego zajecia, przyznasz.
>
>> Poza tym niedługo będzie wiosna.
>
> Ja to akurat na wiosnę szczególnie nie poważam. Alergia.
Pinokio wspomniał wiosnę, to przypomniałam. Albo odwrotnie.
Dla mnie wiosna jest jak wybawienie. Czasem mam nawet wrażenie, że powinnam
być niedźwiedziem. (Niedźwiedź to ma klawe życie, zimę prześpi, obżera się
bezkarnie...)
>
> Q
--
J
|